
Firma „Winkiel” z Wielkopolski, która zarządza miejskim targowiskiem, nie kwapi się do operacji zamiany gruntów z miastem.
O tej sprawie pisaliśmy kilkakrotnie. Chodzi o zamianę gruntów obecnego targowiska miejskiego (własności firmy Winkiel) na sąsiednią działkę (łąka, na której pojawia się czasem cyrk i "wesołe miasteczko"). Na ostatniej sesji Rady Miasta burmistrz Jerzy Hardie – Douglas ujawnił, że szef „Winkla” nie odpowiada na monity w tej sprawie. Po prostu unika kontaktów z ratuszem, zarówno telefonicznych jak i przesyłanych pocztą elektroniczną. Dlaczego? Niestety, tego nie wiemy.
Jak nie wiadomo, o co chodzi, to wiadomo, że chodzi o kasę. Tak czy siak, miasto czeka z gotową ofertą. Jeżeli do zamiany gruntów nie dojdzie, atrakcyjnie położona działka przy ul. Słowiańskiej prawdopodobnie trafi na sprzedaż.
Jak nas poinformował rzecznik prasowy Urzędu Miasta Konrad Czaczyk, działka, którą posiada w użytkowaniu wieczystym „Winkiel”, ma powierzchnię 14.624 mkw. i została wyceniona na 2.357.000 zł. Z kolei działka miasta, którą burmistrz zaproponował do zamiany spółce ma powierzchnię 16.762 mkw i jej wartość została wyceniona na 4.827.000 zł. Można na niej np. ulokować duży sklep o powierzchni sprzedażowej do 2.000 mkw.
Dla porządku dodajmy, że obecnie zajmowane „targowe” hektary, spółka „Winkiel” nabyła w wieczyste użytkowanie od PSS „Społem” w grudniu 2003 roku. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie