
Czy programy samorządowe zlecane mediom przez Urząd Miasta w Szczecinku powinny mieć zmienioną formułę? Temat dotyczący wykorzystywania pieniędzy publicznych przez władze PO do informowania o sprawach bieżących samorządu spotyka się z wyraźną krytyką radnych opozycji. Podczas jednej z ostatnich sesji Rady Miasta został złożony wniosek, by władze Szczecinka pochyliły się nad tym problemem i coś w tej kwestii zmieniły.
O co chodzi? Radni opozycyjni wyrażają swój sprzeciw wobec tego, że mimo iż reprezentują mieszkańców i mimo iż są częścią władzy uchwałodawczo-kontrolnej, nie mają możliwości zaistnienia w programach wideo czy tekstach, za które z pieniędzy publicznych płaci szczecinecki ratusz.
O tym, że programy samorządowe w Szczecinku wykorzystywane są wyłącznie przez władzę PO mówił już jakiś czas temu radny miejski Jacek Pawłowicz.
Skandalem jest też to, że ratusz z publicznych pieniędzy finansuje tzw. programy samorządowe, które tak naprawdę powinny nazywać się “programami propagandowymi”, w których występuje burmistrz i jego ekipa
- mówił we wrześniu radny.
Sprawę szczecineckich programów samorządowych podniósł także podczas sesji budżetowej w ratuszu radny Wiesław Suchowiejko.
Samorząd to wszyscy mieszkańcy naszego miasta. To nie tylko jego władze. A oprócz władzy wykonawczej, którą reprezentuje burmistrz, mamy tu również władzę uchwałodawczą i kontrolną, którą jesteśmy my
- zauważył radny.
Programy samorządowe, moim zdaniem, powinny wyglądać nieco inaczej. Nie w formie “Tako rzecze Zaratustra”, czyli spotkanie z burmistrzem, który odpowiada na to, o co go zapyta redaktor, który wcześniej dostał listę pytań. Zamiast tego
programy samorządowe powinny relacjonować to, co dzieje się w samorządzie.
- Również to, co się dzieje w łonie władzy uchwałodawczo - kontrolnej. Po stronie koalicji, opozycji, w komisjach - argumentował Wiesław Suchowiejko.
Radny pod koniec sesji złożył oficjalny wniosek o zmianę formuły programów samorządowych.
Czy pozostawiając burmistrzowi możliwość informowania o prowadzonej pracy, nie można by było dać możliwość wypowiadania się tam radzie, czyli władzy uchwałodawczo-kontrolnej: przewodniczącej rady, prezydium, klubom czy komisjom? Myślę, że to także mogłoby interesować mieszkańców. Może taką formułę zechce wypracować Komisja Edukacji, Sportu i Turystyki? I zaproponować coś, żeby nie było tak, że tylko burmistrz albo jego zastępca ma tutaj coś do powiedzenia - podsumował Wiesław Suchowiejko.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
W tym przypadku zgodzę się z radnymi. Ile można znieść tej propagandy sukcesu??? Ktoś mógłby wreszcie coś z tym zrobić, bo jak ciągle słyszę, że miasto jest piękne i ładne, a rachunki do zapłacenia mam takie jak w Warszawie, to tylko jedno przychodzi do głowy. Czy szanowna władza się boi się czegoś nie dopuszczając innych do głosu?
Tym co rządzą w małym pierdziszewie od megalomanii poprzewracało się w tyłkach
czego się dziwicie, przykład idzie ze stolicy jak to się dzieje w TVP.
'czego się dziwicie, przykład idzie ze stolicy jak to się dzieje w TVP' - czyli nasze lokalne PO, to jak PIS