
W środę (15.02) około 22.00 ulicę Limanowskiego przemierzał fiat cinquecento. Auto jechało w sposób, który natychmiast ściągnął na nie uwagę przechodzącego patrolu policji. Fiat zaparkował w podwórku, a kierowcę niespodziewanie powitali policjanci z alkomatem. Okazało się, że prowadzący auto nie posiadał prawa jazdy, a w wydychanym powietrzu miał 1 promil alkoholu. Sprawa zakończy się przed sądem.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie