
Cztery nielegalne automaty do gier hazardowych zatrzymano w wyniku kontroli w jednym z lokali w Szczecinku.
- W piątek (29.05), działając na podstawie postanowienia prokuratora o żądaniu wydania rzeczy i przeszukaniu, zachodniopomorscy funkcjonariusze Służby Celnej przystąpili do kontroli lokalu (przy ul. Wyszyńskiego - dop. red.) pod kątem nielegalnego urządzania gier hazardowych - mówi "Tematowi" Michał Szadokierski, rzecznik prasowy Izby Celnej w Szczecinie.
- Drzwi do lokalu były zamknięte, widoczne w środku osoby pomimo wezwania przez funkcjonariuszy do otworzenia drzwi nie zrobiły tego. Wejścia do lokalu broniły ciężkie, specjalnie przystosowane drzwi. Funkcjonariusze podjęli decyzję o siłowym otwarciu lokalu. W tym celu wezwano ślusarza, który rozwiercił zamki. Pomimo usunięcia zamków drzwi nie zostały otworzone. Kolejnym zabezpieczeniem był elektromagnes otwierany od wewnątrz lokalu, którego jednak nie można było otworzyć... także od środka.
By dostać się do lokalu celnicy poprosili o pomoc naszych strażaków. Strażacy sforsowali drzwi
- Decyzja o otwarciu okazała się słuszna, gdyż jedna z osób znajdująca się w środku okazała się być cukrzykiem, potrzebującym pomocy - dodaje M. Szadokierski.
- Do poszkodowanego zostało wezwane pogotowie ratunkowe. Wewnątrz lokalu funkcjonariusze zastali cztery automaty do gier hazardowych, które okazały się urządzeniami nielegalnymi. Wszystkie znajdujące się w środku osoby twierdziły, iż nie są właścicielami, bądź pracownikami kontrolowanego miejsca. Wkrótce zjawił się właściciel pomieszczenia. Nielegalne urządzenia wraz z innymi dowodami zabezpieczono i umieszczono w magazynie Urzędu Celnego w Koszalinie.
Jak powiedział nam rzecznik Izby Celnej, funkcjonariusze ostatnio spotykają coraz przemyślniejsze zabezpieczenia miejsc, w których urządzane są nielegalne gry hazardowe, mające na celu utrudnienie czy nawet uniemożliwienie kontroli. Drzwi z elektromagnesem, czy otwieranie lokalu tylko znanym osobom, lub znającym umówione hasło stało się standardem.
- Jak widać jednak nawet tak przemyślne zabezpieczenia nie są w stanie zniechęcić funkcjonariuszy do wykonywanie swoich czynności służbowych - kończy M. Szadokierski.
Służba Celna przypomina, że zgodnie z „Ustawą z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych" od początku 2010 roku urządzanie gier na automatach dozwolone jest wyłącznie w kasynach gry a działalność w zakresie gier na automatach może być prowadzona wyłącznie na podstawie udzielonej koncesji na prowadzenie kasyna. Wyjątek stanowią urządzenia, działające na podstawie zezwoleń wydanych do końca 2009 roku a umożliwiających legalną eksploatację automatu przez okres 6 lat. Zezwolenie takie dotyczy ponadto konkretnej, określonej lokalizacji. Liczba zezwoleń systematycznie zmniejsza się. Ostatnie zezwolenie na zgodną z prawem eksploatację automatu poza kasynami gry wygaśnie w połowie grudnia 2015 br.
Urządzający lub prowadzący gry na automatach wbrew przepisom Ustawy podlegają karze grzywny albo karze pozbawienia wolności do lat 3 albo obu tym karom łącznie. Kara za urządzanie lub prowadzenie gier na automatach wbrew przepisom ustawy hazardowej, może wynosić od kilkuset do nawet kilkunastu milinów złotych. Osoba urządzająca lub prowadząca gry na automatach wbrew przepisom ustawy o grach hazardowych podlega karze pieniężnej w wysokości 12 tys. złotych od każdego automatu. (sw)
Foto: Izba Celna w Szczecinie - dziękujemy
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Może pytanie jest naiwne, ale jak to się dzieje, że ktoś w centrum miasta stawia nielegalny biznes, na co liczy? Ile czasu mu się "udawało"?
Ja znam gościa, który też robi interes i w centrum miasta i po bokach. Z hasła Obyą chciał tu żyć zrobił sobie nowe "Rodzina na swoim". Na takich to nie ma kontroli, jest nepotyczne przyzwolenie pretorian!