Reklama

Budżet poparty i z dyskusją przegłosowany

24/01/2015 10:15

Sesje, na których uchwalany jest budżet, z reguły są pełne emocji, a radni chętnie przyłączają się do dyskusji. Nie inaczej było tym razem. W piątek (23.01) w siedzibie starostwa zebrała się Rada Powiatu, aby uchwalić plan wydatków, dochodów oraz inwestycji na 2015 rok. Nie brakowało wystąpień, zapytań, słownych potyczek i wzajemnych uszczypliwości.

Radni okazali się wyjątkowo aktywni już na początku obrad. W punkcie dotyczącym interpelacji głos zabrał m.in. Jerzy Dudź. Radny wnioskował o szczegółową sprawozdawczość z działalności spółek podlegających powiatowi. Dopytywał, jakie informacje z działalności tych spółek, a także stowarzyszeń, mogą być podawane do wiadomości publicznej. Kolejni radni – Grzegorz Poczobut i Janusz Babiński poruszyli problemy drogowe (doświetlenia przejść dla pieszych i ubytki w asfalcie). Natomiast radny Tomasz Wójcik zainteresowany był kwestią przyszłego funkcjonowania i finansowania przez powiat Regionalnego Centrum Edukacji Ekologicznej.

Z możliwości zabrania głosu skorzystał również obecny na sesji poseł Wiesław Suchowiejko. Gość zdał radnym sprawozdanie z ostatnich prac w Sejmie. Nadmienił, że Sejm to nie tylko „awantury i krzyki”. Wspomniał m.in. o prawodawstwie dotyczącym odnawialnych źródeł energii, o sprawach oświatowych; tłumaczył też, dlaczego przy restrukturyzacji kopalń w ustawie zostało użyte słowo „likwidacja”. – Zobaczymy, jak to będzie z tymi kopalniami. Zobaczymy, jak to będzie ze szkołami w powiecie szczecineckim – zaznaczył poseł. Następnie Wiesław Suchowiejko złożył radnym życzenia owocnej pracy. Zachęcił też „nowych” radnych do współpracy.

Na koniec swojego wystąpienia poseł wręczył drobne upominki. Przewodnicząca rady Dorota Chrzanowska otrzymała dzwoneczek, który „uspokaja tumult na sali”. Z kolei starosta Krzysztof Lis otrzymał buławę. Podarunek, jaki został wręczony staroście, miał nawiązywać do ról, które obaj panowie odgrywają podczas Orszaku Trzech Króli. 

Po tym wszystkim na mównicy stanął starosta. Przed przystąpieniem do omówienia tegorocznego budżetu uprzedził, że jego wystąpienie może potrwać nieco dłużej. Na końcu okazało się, że założenia uchwały budżetowej prezentował ponad godzinę. 

Zaczął od strony dochodów. Ta w 2015 roku ma wynieść 90,2 mln zł. – Ten budżet ma niższe dochody o 4 mln zł od poprzedniego – zauważył Krzysztof Lis. Mówiąc o kwocie wyrównawczej subwencji ogólnej wspomniał, że powiat jest samorządem, któremu inne muszą „dopłacać”. – Chciałbym, aby powiat szczecinecki był płatnikiem janosikowego, bo to oznaczałoby, że jesteśmy zamożniejsi – spuentował tę kwestię Krzysztof Lis.

Nawiązując do sprzedaży mienia, wspomniał, że założenia w tym zakresie są optymistyczne. Starosta liczy na dochód, z tego tytułu rzędu ok. 5 mln zł. – Może jest to trochę na wyrost, ale wszystko jest do zrealizowania – powiedział. Wyjawił, że liczy na zbycie: budynku byłej siedziby policji, ul. Waryńskiego/Leśna, 24 ha gruntów rolnych czy 18 działek na Świątkach.

Przy omawianiu wydatków Krzysztof Lis wspomniał, że będą oscylować wokół kwoty 90,6 mln zł. W tym wydatki inwestycyjne – 21 mln zł. – Od około trzech lat wskaźnik inwestycyjny mamy mniej więcej na tym samym poziomie – skwitował mówca. Jeśli zaś chodzi o deficyt, to będzie on nieco większy, niż początkowo założono. Według starosty wyniesie nieco ponad 600 tys. zł. Wskaźnik zadłużenia to 41,72 proc. przy dopuszczalnych 60 procentach długu. 

Spośród zadań powiatu Krzysztof Lis wymienił m.in. funkcjonowanie PUP. Na utrzymanie urzędu powiat przeznaczy 2,9 mln zł. – Na koniec listopada ub. roku stopa bezrobocia wyniosła 24,1 proc. – powiedział starosta. – Liczba bezrobotnych w grudniu ub. roku wynosiła 6,5 tys. W Szczecinku – 2 653, w tym 561 osób bez prawa do zasiłku. Tylko w ubiegłym roku na pomoc bezrobotnym wydano 35 mln zł.  

Jeśli chodzi o szczecinecki szpital, to już wiadomo, jak będzie się przedstawiał kontrakt na 2015 rok. – Będzie to kontrakt z poziomu początku 2014 roku. Wyniesie 27,5 mln zł. Z tego na leczenie szpitalne zostanie przeznaczone 21,2 mln zł (było 22 mln zł), na specjalistyczną opiekę ambulatoryjną – 1,8 mln zł (było 1,9 mln zł), na diagnostykę – 803 tys. zł (było 876 tys. zł), na pogotowie – 3,5 mln zł (było tyle samo), na programy profilaktyczne – 68 tys. zł (było 55 tys. zł). – Nie ma jeszcze rozliczenia z SOR – zauważył starosta. – Świadczeń ponadlimitowych mamy wykonanych na 2,5 mln zł. Za to jeszcze nic nie zostało zapłacone. Ile dostaniemy, nie wiadomo. 

Przy omawianiu finansowania PKS-u, Krzysztof Lis nadmienił, że w tym roku, mimo wdrożonych rozmaitych działań, przedsiębiorstwo może się nie zbilansować. – Być może powiat udzieli PKS-owi pożyczki w wys. 600 tys. zł na poprawę płynności finansowej. Tak bywało już wcześniej – zastanawiał się starosta. 

Przy omawianiu kwestii oświatowych wróciła sprawa szczecineckiej „budowlanki”. Starosta wyjawił, że do szkół dopłaca 3,8 mln zł. – Stąd nasze działania, zmierzające do optymalizacji sieci szkół – wyjaśniał K. Lis. – W 2005 r. do szczecineckich szkół średnich uczęszczało 4,5 tys. uczniów. W 2014 r. było ich 2,9 tys. To o 1,8 tys. mniej. To są dwie wielkie szkoły!

- Na Zarządzie Powiatu zapadła decyzja o likwidacji ZS nr 3 – kontynuował starosta. – ZS nr 3 zostanie połączony z ZS nr 5 i powstanie Zespół Szkół Technicznych. Nikt nie chce niczego likwidować. Chcemy rozwijać szkolnictwo i budować nowe. Nasza propozycja idzie w tym kierunku, by dbać o interes uczniów i ochraniać pracę nauczycieli o najwyższych kwalifikacjach.

- Mówimy, że tak dobrze kształcimy – mówił dalej K. Lis. – A żadnej naszej szkoły nie ma w najwyższym rankingu. Dlaczego nas tam nie ma? Patrząc z perspektywy tego, ile pieniędzy jest wydawanych na szkolne inwestycje, to powinno się przekładać. 

Na końcu starosta wymienił jeszcze najważniejsze inwestycje, o których jest mowa w budżecie na 2015 rok. Na ten temat pisaliśmy w artykule: „Powiat z budżetem inwestycyjnym” ( http://temat.net/aktualnosci/20658/Powiat-z-budzetem-inwestycyjnym). 

Potem przyszła kolej na dyskusję. Parę wątpliwości miał m.in. radny G. Poczobut. Zaapelował, by środki na walkę z bezrobociem, w tym UE, wydatkować lepiej, ponieważ one tylko wspomagają, ale nie likwidują bezrobocia. Radny też powątpiewał co do opłacalności funkcjonowania RCEE. – 10 mln na inwestycję, plus wyposażenie i wydatki na bieżące funkcjonowanie. – Koszty stałe utrzymania centrum będą po stronie budżetu powiatu – zauważył radny.

- Oświata nam się nie spina. Do PKS-u dołożyliśmy 5 mln zł. Jeśli młodzież to nasza przyszłość, to dlaczego takiej sumy nie możemy dokładać do oświaty? – dopytywał G. Poczobut. I nawiązując do hasła PO, zaznaczył: - Polska w budowie, a szkoły w likwidacji. 

Starosta wyjaśnił, że do powstającego RCEE nie zamierza dokładać ani złotówki. Powiedział, że będzie korzystał z dotacji przede wszystkim z programów UE. W planach ma także czerpanie zysków z tej inwestycji, chociażby dzierżawiąc jej pomieszczenia SzLOT-owi.

- Moje argumenty pokazują, że w naszym powiecie szkoły są również w budowie – zauważył K. Lis, odpowiadając na „oświatowe” zarzuty radnego. – Inni chcą z nas brać przykład. Nie zmienialibyśmy sieci szkół, gdybyśmy nie musieli. Owszem moglibyśmy tak trwać. My nie chcemy by to było „trwa mać”, ale by to miało efekt. 

- 20 stycznia spotkaliśmy się w ZS nr 3 – kontynuował starosta. – To nie była debata dla debaty. Wypracowaliśmy porozumienie. Pojawił się ciekawy projekt, który zamierzamy realizować. 

- Chciałem powiedzieć, że skoro tyle dokładamy do PKS, to może stać nas na utrzymanie tej szkoły – dodał G. Poczobut. 

- Kosztem jakich innych zadań powiatu musielibyśmy to robić – zastanawiał się K. Lis. – Z kolei te zarzuty dotyczące bezrobocia, nie wiem, ale jak byśmy nie korzystali ze środków UE i nie realizowali programów pomocowych, to opozycja zarzucałaby nam, że nic nie robimy. To, co możemy, to staramy się robić.

Po tej krótkiej wymianie zdań przyszła pora na głosowanie. Budżet powiatu na 2015 przyjęto. 13 osób było za. 1 radny (G. Poczobut) wstrzymał się od głosu i 1 radny (T. Wójcik) był „przeciw”. 

Na koniec sesji K. Lis odniósł się jeszcze do pytań radnych. Zapewnił, że na pytanie J. Dudzia odpowie na piśmie. Przypomniał, że do pytania T. Wójcika odniósł się już wcześniej podczas swojego wystąpienia. Na zapytania dotyczące spraw drogowych odpowiedzi udzielił natomiast Włodzimierz Fil.

W punkcie dotyczącym oświadczeń radnych głos zabrał Mariusz Kowalewski. Zaproponował, by na jednym z najbliższych posiedzeń przyjrzeć się kwestii opieki w DPS-ach nad osobami starszymi w powiecie szczecineckim. 

Dorota Chrzanowska, dzwoniąc podarowanym przez posła dzwoneczkiem, zakończyła obrady. (sz)

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Szczurek - niezalogowany 2015-01-24 21:18:37

    Może poseł zamiast się zajmować pierdołami wytłumaczy co się tutaj dzieje?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do