
Od kilku dni trwa głosowanie w ramach pierwszego w Szczecinku budżetu obywatelskiego. Złożono łącznie 49 wniosków. Zakwalifikowanych do głosowania zostało 28 projektów. Oznacza to, że niemal połowa zgłoszonych przez mieszkańców Szczecinka pomysłów została odrzucona. Z jakiego powodu? I czy słusznie?
Zgodnie z założeniem, każdy zgłoszony projekt musiał przejść wnikliwą weryfikację. Oceny formalnej dokonywało Biuro Spraw Społecznych Urzędu Miasta. Projekty, które pozytywnie przeszły ocenę pod względem formalnym, musiały być jeszcze poddane szczegółowej ocenie merytorycznej. Ten etap także miał być realizowany przez pracowników wspomnianego biura, w porozumieniu z innymi referatami lub miejskimi jednostkami urzędu.
Jak się okazało, spośród 21 odrzuconych projektów 5 odpadło ze względów formalnych, z kolei aż 16 nie przeszło przez sito weryfikacji merytorycznej. Jakie błędy, według oceniających projekty urzędników, popełnili mieszkańcy?
W pierwszej wymienionej piątce znalazły się takie pomysły, jak: wykonanie podjazdu dla niepełnosprawnych przy ul. Połczyńskiej 2, zajęcia pozalekcyjne - “Stawiamy na innowacyjność”, “Zabytkowy cmentarz”, “Tajniki matematyki” oraz “Akcja defibrylacja”.
Zaczynając od początku, zgłaszający pomysł podjazdu dla niepełnosprawnych nie załączył zgody właścicieli budynku na wykonanie zadania. Autorowi zajęć pozalekcyjnych także zabrakło załącznika: miało to być oświadczenia o gotowości do współpracy z instytucjami, które są niezbędne w procesie realizacji projektu. Poza tym zadanie oceniono jako zbyt ogólne w merytorycznych założeniach. Jeśli chodzi o projekt “Zabytkowy cmentarz” wnioskodawca nie dołączył wszystkich wymaganych podpisów poparcia: powinno być ich 20, a dołączono tylko 17. Ważnych załączników zabrakło też w projekcie matematycznym. Podobnie było z projektem Akcja Defibrylacja, który również okazał się niekompletny.
Pozostałych 16 projektów nie przeszło oceny merytorycznej. Przy każdym odrzuconym pomyśle oceniający zamieścili krótką notatkę, uzasadniającą swoją decyzję. I tak: remont nawierzchni i murku na ul. Bartoszewskiego odpadł, ponieważ zadania nie można wykonać w 2019 roku. Dodatkowo potrzebna jest decyzja szczecińskiego Konserwatora Zabytków. Wg oceniających z pomysłu skorzysta niewielka liczba mieszkańców.
Wykonanie parkingu na ul. Wodociągowej 11, zdaniem oceniających, także nie jest możliwe w tym roku. Drogi dojazdowe przy ul. Armii Krajowej 65-67, 57-59, 53-55 i 61-63, nie mogą zostać wykonane, ponieważ będą służyć tylko wybranym wspólnotom mieszkaniowym. Poza tym złożone projekty były niekompletne. W ramach tegorocznego budżetu obywatelskiego nie może też być wykonany murek “brzegu rzeki Nizicy”. W tym przypadku też potrzebna jest zgoda właściciela działki, konserwatora zabytków w Szczecinie.
Oceniający negatywnie zaopiniowali też pomysł wykonania remontu odcinka ul. Karlińskiej wraz z oświetleniem i parkingiem. Koszt wykonania tego zadania miałby być wyższy niż pula środków na tegoroczny budżet obywatelski. Podobne uzasadnienie można przeczytać w przypadku wykonania utwardzenia parkingu za cerkwią, jak również w przypadku - wykonania wymiany nawierzchni asfaltowej na nawierzchnię z kostki polbruk za budynkiem Wyszyńskiego 39-53 i przy ul. Lipowej 5-7.
Jak ocenili urzędnicy, wykonanie ciągu pieszo-jezdnego na zapleczu nieruchomości Warszawska 1-3 w Szczecinku nie może być poddane głosowaniu, ponieważ będzie służyło zbyt wąskiemu gronu mieszkańców. Projekt “Przyjazne podwórko” na zapleczu ul. Bartoszewskiego odpadł, ponieważ pomysł na rekultywację trawników, wymianę nawierzchni utwardzonej oraz ustawienie 3 szt. ławek oraz 1 kosza na śmieci - musiałby uzyskać zgodę wojewódzkiego konserwatora zabytków. Projekt miałby też służyć niewielkiej grupie mieszkańców.
Akceptacji urzędników nie uzyskała też Strefa Aktywnego Wypoczynku dla Małych i Dużych na Sójczym Wzgórzu. Zdaniem oceniających na proponowanym przez autora pomysłu terenie nie ma miejsca na lokalizację proponowanych urządzeń sprawnościowych. Ostatnim z odrzuconych projektów jest pomysł “Przedsiębiorczy Szczecinek”. Jak oceniono, tego typu pomysł nie mieści się w ramach zadań własnych miasta. Poza tym, jak wskazano w uzasadnieniu, budżet obywatelski “nie jest programem dotacji. Jego celem jest zaspokajanie potrzeb zbiorowych, ogólnodostępnych, powszechnych, a nie jednostkowych”. Urzędnicy wyrazili też swoje wątpliwości odnośnie zweryfikowania, na co rzeczywiście zostały wydane otrzymane w ramach zgłoszonego projektu dotacje.
foto: UM Szczecinek
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
POdatki by obnizyli... Swoim to dają ulgi. Zapraszam do przejrzenia, który z lokalnych POdatkników przedsiębiorców zasłużył na zniżkę od urzędu. Ciekawa lektura - czy nazwiska pokrywają się z nazwiskami kandydatów z wyborów samorządowych z list PO? inni mają płacić jak za zboże.
Czy nie chodzi o ratowanie grobow z lat 50? Tylko 3 podpisy? Skladam swoj i polecam 2 osoby do podpisania.
Dołóżmy Krono na jakąś ekologiczną instalację albo monitoring zanieczyszczeń.
Urzędniczy projekt to i bez urzędowych formalności się nie obejdzie. Dobrze przynajmniej, że formularze łatwe do wypełnienia. I da się to zrobić poprawnie!
Ja polecam dwa projekty, do których się przyczyniłem ze swymi przyjaciółmi a które przeszły do fazy głosowania:
nr 16-"ZŁOTA RĄCZKA DLA SENIORA" I 17-"ROZŚPIEWANY SZCZECINEK".
Naszym zdaniem GODNE POLECENIA! :)
Mariusz Michalski
Musiał dać pół melona na szpital to i na koryto obywatelskie dla NGOsów zabrakło.