
Budynek przy ul. Bartoszewskiego, w którym dawniej mieścił się Szczecinecki Ośrodek Kultury, Urząd Miasta właśnie wystawił na sprzedaż. Ile wynosi cena wywoławcza?
W budynku, położonym w samym centrum miasta przy ulicy Bartoszewskiego, jeszcze kilkanaście lat temu mieścił się Szczecinecki Ośrodek Kultury. Potem siedziby miały organizacje pozarządowe i działający w mieście wolontariusze. Wszyscy narzekali często na problemy z odpadającym tynkiem, widoczne były też inne, poważne usterki. Budynek z zewnątrz przeszedł remont. Za kosztowną termomodernizację zapłacono ok. 700 tys. złotych.
Pierwsze ekspertyzy, mówiące o tym, że budynek po dawnym SzOK wymaga solidnego remontu, pojawiły się w 2009 roku. Z uwagi na jego stan, obiekt zamknięto.
Miasto Szczecinek właśnie wystawiło budynek na sprzedaż. Cena wywoławcza to 3 miliony złotych netto, warunkiem udziału w przetargu jest wniesienie wadium w wysokości 300 tysięcy złotych.
Przepisy planu przestrzennego przewidują, że na terenach zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej z dopuszczeniem usług, w ramach działki budowlanej dopuszcza się lokalizację budynku mieszkalnego wielorodzinnego albo budynku mieszkalnego wielorodzinnego z lokalami usługowymi, albo budynku usługowego. W budynku na parterze znajdują się 2 lokale użytkowe, w których prowadzona jest działalność usługowa na podstawie umów najmu zawartych na czas nieokreślony.
Przetarg na sprzedaż budynku zostanie przeprowadzony 20 września.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A CO Z OBIECANYM DOMEM KULTURY DLA MŁODZIEŻY????MOŻE ZA SPRZEDAŻ TEGO BUDYNKU ZROBIĆ PRAWDZIWY DOM KULTURY DLA MŁODZIEŻY?????NIE WYDAWAĆ ZNOWU KASY NA BYLE CO?????
Rynek mieszkań stanął, a mieszkac w starej kamienicy to żadna atrakcja. Pewnie będzie długo na kupca czekać
Co będzie z tym budynkiem????TO samo które miasto zabrało na sprzedaż. Tak jak ten po gryfie,czy ten po lasach państwowych na Kościuszki,czy dworzec PKP. Zabiera się i po prostu niszczeje.A mìeszkań brakuje.Dali by młodym rodzinom za 1/100 chętnym za remont i następnie mogli by być ich właścicielami.A tak będą stali jak te wszystkie inne.