 
                            
                        
                                                W 2011 roku, w czasie Wielkiego Tygodnia starosta Krzysztof Lis wręczył ks. Markowi Kowalewskiemu, proboszczowi parafii pw. św. Franciszka z Asyżu pozwolenie na budowę szczecineckiego hospicjum. Teraz przyszedł czas na kolejną decyzję. Kilka dni temu, a dokładnie 14 kwietnia, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego udzielił pozwolenia na użytkowanie dla szczecineckiego hospicjum. Tę bardzo pozytywną wiadomość dla wszystkich, którym bliska jest idea budowy hospicjum w mieście, przekazał Krzysztof Lis przekazał ks. Markowi podczas uroczystej gali Mocarzy Gospodarczych.
- Dzięki inicjatywie ks. Marka, budowaliśmy wszyscy razem – podkreślił starosta. - Czy to poprzez Pola Nadziei, kwestę na cmentarzach podczas 1 listopada oraz w trakcie wielu innych cennych inicjatyw.
- Wszyscy na tę decyzję czekaliśmy – powiedział ks. Marek Kowalewski. – Nasz ś.p. Jan Paweł II mawiał, że miarą naszego społeczeństwa jest troska o ludzi cierpiących i chorych. Od września w hospicjum trwały różne odbiory. W międzyczasie też do Pana odszedł chory na chorobę nowotworową mój tata. Sam zrozumiałem, co to znaczy… Budynek jest już ukończony. Mamy wszystkie odbiory. Trzeba go teraz tylko, albo może aż, wyposażyć.
- Sami dobrze wiemy, jak drogi jest sprzęt medyczny. Może być on nawet droższy od samej budowy – dodał ks. Marek Kowalewski. – Teraz już jednak mamy podstawę do napisania do pana wojewody, do marszałka, do Sejmiku o dofinansowanie. Za to, co już zostało zrobione, dziękuję i pragnę skromnie dodać, proszę o więcej.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie