
W Szczecinku po wielu długich latach ponownie będzie warzone piwo. Powstaje tutaj Browar Wizbeer, który nawiązywać będzie do dziejów szczecineckiego młyna i Browaru Książęcego. Dziś na spichlerzu zamontowany został już duży napis „Browar Szczecinek”. Otwarcie coraz bliżej. Wiemy, kiedy!
Spichlerz z II połowy XIX wieku, tuż nad rzeczką Niezdobna, to jeden z ciekawszych zabytków Szczecinka. Został umiejscowiony w pobliżu dawnego Młyna Książęcego. W latach 90-tych przeszedł gruntowną modernizację. Zewnętrzną konstrukcję szachulcową udało się zachować, jednak wnętrze budynku zostało całkowicie przebudowane. To właśnie w tym miejscu będzie kontynuowana historia i tradycja szczecineckiego Browaru.
Prace wchodzą w decydującą fazę. W piątek 4 sierpnia na ścianie spichlerza zamontowany został duży napis „Browar Szczecinek” wraz z czerwonym logo browaru Wizbeer, który powstaje w tym miejscu. Tym samym zastąpił niemiecki napis „Carl Wetzel”, który został „odtworzony” w 2019 roku. Do 1945 roku mieścił się tutaj „Carl Wetzel Möbelfabrik und Magazin”.
Powstaje tutaj jeden wielki kompleks: w spichlerzu mieścić się będzie przede wszystkim piętrowa restauracja, z widokiem „na żywo” na proces warzenia szczecineckiego piwa.
Jak się dowiedzieliśmy, oficjalne otwarcie będzie miało miejsce już 19 sierpnia! Będzie muzyka na żywo, pojawi się też mistrz barmański z Miami (będzie tutaj przez miesiąc, odbywać się będą pokazy barmańskie). W środku dostępna będzie też salka na różnego rodzaju wystawy - gościem specjalnym na otwarciu ma być malarz Daniel Pawłowski z Włocławka, nazywany "polskim Da Vinci". Jego obraz - „Babel” wylicytowano za 400 tysięcy złotych.
Ile będzie kosztował napój produkowany w Szczecinku? Nie możemy o tym wprost informować z przyczyn prawnych, ale wystarczy powiedzieć, że będzie nawet o połowę taniej niż w najdroższych lokalach. A szczegóły na stronie restauracji.
W dniu otwarcia restauracja będzie czynna aż do 4:00. W „normalne dni”: poniedziałek-czwartek 12:00 – 23:00, piątek-sobota 12:00 – 2:00, niedziela 12:00 – 22:00.
Sama restauracja będzie miała w menu specjały kuchni staropolskiej, bawarskiej, włoskiej i wielu innych oraz oczywiście kraftowe piwo warzone na miejscu. Zjemy tutaj między innymi włoską pizzę, dania z grilla, sałatki, makarony, ryby i owoce morza, bawarskie golonki, burgery, dania z wołowiny, pierogi, desery, lody. A ceny mogą zadziwić niejednego lokanego restauratora.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
"Mobell" a nie Modell" znowu gafa, ale komentarz jak zwykle nie zostanie umieszczony - chociaż zgodny z regulaminem, ale nie pasuje wydawcom. Trzeba będzie przenieść się w sprawach publikacji tematu na inne fora np na Facebooka. Pozdrowienia dla "cenzury"
Świetna uwaga. Z całego artykułu wyciągnąłeś wniosek, którego nikt się nie spodziewał. Brawo!!! Jeszcze idź i powiedz to redaktorowi w twarz. Niech wzruszy ramionami.
A nie Möbelfabrik?
Zjemy wszystko czyli nic. Nie da się trzymać kilku srok za ogon.
Zniknięcie tego niemieckiego napisu uważam za ogromny pozytyw! Jeszcze tylko pomnik w parku i przy I LO. Może uda się zatrzymać germanizację?
Ale kuszą. Jaka cena jest w najdroższych lokalach? Może ktoś bywa.
Wiecie jak to się nazywa? Gamechanger. Właśnie narzucił zasady całej reszcie chociaz nie wiem czy to akurat dobrze. Może na początek, ale granice opłacalnosci innych w miescie przecież gdzieś są. Albo pazernosci którą przez lata znosimy haha
Lokal jeszcze nie otwarty a już ma pozytywne oceny na Google...
Sam właściciel ocenił się na 5* haha. A co do jedzenia to jest wszystko czyli dużo będzie mrożenia bo świeżych produktów nie ma opcji mieć tyle...ale oczywiście pójdę i przekonam sie;)
Browar myślę ze będzie w okolicy 6 zl.skoro ma.byc połowę niz w innych lokalach.
W IP 20 zł albo więcej. Ciekawe jaki będzie ten szczecinecki smak piwa. Podobno kiedyś był ściek
Kiedyś piwo z miejscowego browaru było dobre bo pamiętam jego smak i nazywać go prawdopodobnie ściekiem jest bezmyślnym bełkotem niczym nie popartym