
Nie lada gratkę mieli dziś (3 kwietnia) młodzi zawodnicy Akademii Piłkarskiej rocznika 2004, gdy na naprędce zaimprowizowanym treningu pojawiła się dwójka brazylijskich piłkarzy Pogoni Szczecin- Edi Andradina i Hernani Jose da Rosa. - Do wizyty Brazylijczyków doszło dzięki kontaktom jednego z rodziców, pana Artura Kurzydłowskiego, który w nawale obowiązków nie zapomniał o naszych podopiecznych- powiedział nam trener tej grupy Krzysztof Kutrowski.
Młodzi adepci piłki nożnej przez kilka minut mogli porozmawiać z obydwoma piłkarzami, zadać im wiele pytań, zrobić sobie z nimi zdjęcia. Byli z tego powodu bardzo zadowoleni. - To bardzo fajnie, że oni tu przyjechali - mówił jeden z przyszłych graczy, Bastian Bernatek. - Zadowolony jestem z ich wizyty, przecież to znani piłkarze! - swojej radości nie krył też Filip Wronowski.
Przez kilkanaście minut, Edi i Hernani wspólnie z chłopcami rozegrali krótki mecz. Potem przez kolejny kwadrans rozdawali autografy, składali podpisy na fotosach, plakatach czy też piłkach. Krótkie spotkanie zakończyła wspólna fotografia. Spotkanie obserwował duża grupa rodziców. Obaj gracze zapowiedzieli, że może jeszcze kiedyś odwiedzą naszych przyszłych piłkarzy.- To bardzo miłe, móc spotkać się z takimi młodymi kandydatami na piłkarzy. Przypominają mi się chwile, kiedy sam byłem taki, jak oni- podsumował spotkanie Hernani Jose da Rosa. (zp)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie