
O tym, jak bardzo jest potrzebna w Bornem Sulinowie stacjonująca na miejscu karetka pogotowia ratunkowego, można się było przekonać dziś około 14.00. Jeden z przechodniów zauważył meżczyznę, leżącego niedaleko przy stacji benzynowej. Nie był pijany. Okazało się, że dostał ostrego ataku padaczki. Do pomocy zostali wezwani strażacy z OSP Borne Sulinowo oraz ze Szczecinka. W tym czasie najbliższe stacje pogotowia, czyli karetki w Szczecinku i w Czaplinku, były zajęte. Najbliższa wolna wyruszyła z Barwic. Nie jest to pierwszy tego typu przypadek w Bornem Sulinowie. Zdarzało się już, że do tego miasta dojechać musiała karetka aż z... Bobolic.
foto: archiwum
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie