Bogdana Trojanka chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. To znany, nie tylko w Szczecinku, romski muzyk, piosenkarz i autor tekstów. Lider i założyciel zespołu Terne Roma. Dzięki swojej działalności i zasługom na rzecz potrzebujących otrzymał wiele odznaczeń. Jednym z nich jest Order Uśmiechu. Warto nadmienić, że Bogdan Trojanek jest jedynym Romem na świecie, któremu przyznano ten order. Kolejne odznaczenia przyznane muzykowi to: Srebrny Krzyż Zasługi wręczone przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, wyróżnienie za propagowanie humanitarnego traktowania zwierząt oraz tytuł i statuetka „Człowiek otwartego serca”. Artystę często można spotkać w Ciechocinku, gdzie porywa tłumy na Międzynarodowym Festiwalu Piosenki i Kultury Romów. Nagrał kilka płyt. Ostatnia, zatytułowana „Cygańskie Czary Mary”, ukazała się w ubiegłym roku.
Bogdan Trojanek gościł w redakcji „Tematu Szczecineckiego”. Muzyk opowiedział m.in. o tym, jak powstawał zespól Terne Roma, czy lubi wyjeżdżać do Ciechocinka, a także - co tak niezwykłego jest w muzyce Romów, że wciąż jest ona atrakcyjna dla wielu ludzi. Bogdan Trojanek wyjawił również kilka szczegółów na temat planów zorganizowania wielkiej Biesiady Cygańskiej w Szczecinku. Do posłuchania - poniżej.
foto: Facebook
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie mogę się doczekać koncertu p.Trojanka i zespołu romskiego w Szczecinku.Piosenki i ich występy porywają do tańca i faktycznie coś w duszy gra.Szkoda,że tak rzadko możemy posłuchać i zobaczyć koncerty cygańskie w naszym mieście.Bardzo proszę o jak najwięcej występów p.Trojanka i ich braci. Biesiada Cygańska w naszym mieście była by strzałem w dziesiątkę,bo dużo osób chętnie posłuchała by takich piosenek na żywo...Mamy taki brylancik w naszym mieście,że możemy być dumni,a jednak nie mamy szans..by go oszlifować...bo koncertów jest stanowczo za mało...