Reklama

Bobry w centrum Szczecinka!

26/05/2010 14:44

Temat nr 516

W Polsce chroniliśmy bobry tak skutecznie, że teraz grozi nam ich plaga. I nie mamy pojęcia, jak się przed tymi zwierzakami obronić, bo są pod ścisłą ochroną. Jeden z nich zadomowił się pod mostem przy ul. Szafera
    Żeby zobaczyć na żywo największego polskiego gryzonia, trzeba jeszcze kilkanaście lat temu trzeba było spędzić noc na mokradłach w dolinie Czarnej Hańczy na Mazurach. Dziś bobra można spotkać nawet w centrum Szczecinka!
    Okazuje się, że pod mostem mogą nocować nie tylko ludzie. Tego lokatora - a jest nim bóbr - zastaliśmy kilka dni temu, kiedy przysypiał sobie pod mostem przy ul. Szafera. Poinformował nas o tym nasz czytelnik, Marek Hryśko. Widać ani pobliski dworzec autobusowy, ani ruch samochodowy, spaliny i hałas zupełnie mu nie przeszkadzają. Na drugi dzień po wizycie naszego fotoreportera, bobra już nie zastaliśmy. Być może dbając o swoją anonimowość, popłynął Niezdobną bliżej Wielimia. Tam wprawdzie woda jeszcze bardziej zanieczyszczona niż w centrum, ale za to jest gwarantowany jest święty spokój.
    Przypominamy, że bobry pozostają pod stałą ochroną. - Na Pomorzu Zachodnim rozmnożyły się tak bardzo, że stały się utrapieniem, nie tylko dla rolników, ale też dla leśników – mówił nam kilka lat temu wielki miłośnik tych zwierząt śp. prof. Zygmunt Pielowski. – Hasające bobry to nie żarty. Potrafią w kilka dni zatopić całe hektary łąk uprawnych, błyskawicznie osuszyć staw rybny, zniszczyć drogę, a nawet „wywrócić” do góry nasyp kolejowy.
    Po wojnie, dzięki staraniom ekologów, gatunek uratowano. Na tyle skutecznie, że populacja tych sympatycznych zwierząt w naszym regionie gwałtownie rośnie. Ekolodzy radują się, hodowcy ryb i leśnicy klną w „żywy kamień”. Obie strony chcą, by reaktywować urząd bobrowniczego. Może to uczynić wojewoda zachodniopomorski. Współczesny bobrowniczy - wzorem dawnych czasów – miałby zajmować się opieką nad gatunkiem. Mógłby, zatem podejmować działania zaradcze przed nadmiernym rozwojem populacji. Z kolei rybacy chcieliby, by bobrowniczy chronił ich hodowle przed niszczycielską działalnością bobra i zezwalał na jego redukcję.
    Bobry „zaatakowały” Pomorze Zachodnie spod Wałcza. Na początku lat 70-tych zoolodzy zapoczątkowali proces jego reintrodukcji. Bobry osiedlono na Wale Pomorskim. Tam znalazły dogodne warunki bytowania, przedostały się na tereny poligonu w Bornem Sulinowie. Teraz prą na północ i zachód. Zamieszkały już nad jeziorami szczecineckimi, a ostatnio opanowały Niezdobną. (sw)

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do