Bismarckowi coraz głośniej. Materiafest już po raz piąty

Z roku na rok jest coraz głośniej, coraz mroczniej, a do Szczecinka z różnych stron Polski i Europy przyjeżdża coraz więcej kapel, gromadzących tysiące fanów mocnego brzmienia. Mowa oczywiście o organizowanym już po raz piąty u stóp wieży Bismarcka wydarzeniu muzycznym – Materiafest. Już wiadomo, że piąta edycja tego coraz bardziej popularnego festiwalu będzie jeszcze bardziej rozbudowana niż poprzednie. Kogo będzie można usłyszeć nad Trzesieckiem w tym roku?

Przypomnijmy. Materiafest to pomysł znanego na międzynarodowej scenie, wywodzącego się ze Szczecinka zespołu Materia. Jednodniowy festiwal miał być formą podziękowania dla fanów za okazywane zdobywającemu popularność zespołowi wsparcie. Przez kilka lat wydarzenie Materiafest zaczęło stanowić znaną w świecie muzyki markę. Żeby wystąpić na szczecineckiej scenie, zespoły ustawiają się w kolejce.

- W tym roku na festiwalu wystąpi znacznie więcej kapel niż w poprzednich latach – mówi nam Tadeusz (TeDe) Piesiak, jeden z członków zespołu Materia. – Jest dużo fajnych zespołów, chcieliśmy ich zaprosić jak najwięcej. Do tego kapele chcą grać na Materiafeście, jest bardzo wielu chętnych. Ponieważ to piąty festiwal, chcieliśmy przygotować wszystko tak, żeby było widać przepych. I aby atmosfera festiwalu trwała jak najdłużej. A im więcej zespołów, tym bardziej każdy może w tę atmosferę wejść. 

- Jako gwiazda festiwalu wystąpi zespół Textures – dodaje nasz rozmówca. – Myślę, że to będzie strzał w 10, bo kapela wydała ostatnio bardzo dobrą płytę. Zanim ogłosiliśmy, że to właśnie oni będą gwiazdą, już pojawiały się głosy, żeby to właśnie ich zaprosić. Będzie to naprawdę coś bardzo fajnego. Oprócz tego, wystąpi Novelists z Francji, Modern Day Babylon z Czech, Totem z Bukowna, Eyon z Gdańska, Trailer Park Sex z Hamburga, no i oczywiście my, czyli szczecinecka Materia. 

Dla osób, którym udział w festiwalu nie wystarczy, mamy dobrą wiadomość. Wzorem poprzedniego roku, we wrześniu zespół Materia wyrusza na swoją kolejną trasę koncertową. Mówi Tadeusz (TeDe) Piesiak: - Od jakichś dwóch miesięcy w każdym tygodniu gramy na mniejszym lub większym festiwalu i tak będzie do końca stycznia. Ostatnio byliśmy na Warmii w Dobrym Mieście, gdzie suportowaliśmy zespół Decapitated. Od 16 września zaczynamy natomiast naszą polską trasę koncertową. Zaczynamy grać w Poznaniu. Potem będzie można nas spotkać praktycznie w każdym większym mieście w Polsce.