
Lato w pełni. Tymczasem statystyki dotyczące wypoczynku nad wodą są zatrważające. Od początku kwietnia w całym kraju utonęło ponad 200 osób, a od początku czerwca blisko 140. Jeśli chodzi o województwo zachodniopomorskie, tu także dla niektórych pobyt nad jeziorem czy nad morzem zakończył się tragicznie. Na terenie całego województwa utonęło 18 osób, w tym od początku sezonu kąpielowego - 9. Nadal główną przyczyną utonięć jest alkohol.
Aby informować o tym, co należy robić, żeby wypoczynek nad wodą był nie tylko przyjemny, ale i bezpieczny, Zachodniopomorski WOPR wyruszył w trasę po całym regionie z projektem “Bezpieczne pływanie, a nie jaranie”&”Twoje dziecko, Twój skarb”. W sobotę i w niedzielę (20-21.07) zachodniopomorscy ratownicy dotarli do Szczecinka, gdzie podczas zajęć z najmłodszymi i ich rodzicami, mówili o bezpieczeństwie nad wodą.
W tym roku sezon nad wodą ma już bardzo przykre statystyki. Już w czerwcu, który był bardzo ciepły, odnotowano bardzo dużą liczbę utonięć. Zachodniopomorskie też pod tym względem wygląda nieciekawie. Mieliśmy już kilka poważnych akcji, w tym niektóre śmiertelne
- powiedział nam Patryk Wiklak, z Zachodniopomorskiego WOPR.
W samym powiecie szczecineckim jest trochę spokojniej.
- Ale ratownicy ze Szczecinka wyjeżdżają na różne akcje w ramach Grupy Interwencyjnej. Ostatnio WOPR ze Szczecinka interweniował z soboty na niedzielę (20/21.07) przy zdarzeniu na jeziorze Siecino w Gminie Złocieniec. W Szczecinku jest bezpiecznie - tak to przynajmniej oceniamy. Wynika to ze świadomości ludzi, ale i z tego, że WOPR Szczecinek naprawdę bardzo dobrze działa.
Nasz rozmówca przypomniał o kilku podstawowych zasadach, o których zawsze warto pamiętać, wybierając się na wypoczynek nad jeziorem czy nad morzem.
Głównym czynnikiem nieszczęśliwych zdarzeń nad wodą jest alkohol. Statystyki są w tej kwestii niestety nie do końca dobrze prowadzone, bo nie każda osoba, która utonie, jest poddawana badaniu alkomatem. Oceniamy jednak, że połowa osób, które utonęły, była w momencie utonięcia pod wpływem alkoholu
- mówi Paweł Wiklak.
- Inna kwestia to brawura. Chodzi o to, że ludzie przeceniają swoje możliwości - dodaje nasz rozmówca.
Takim klasycznym przykładem nad morzem lub nad jeziorem jest to, że ktoś chętnie wypłynie sobie troszeczkę dalej, głębiej, a potem ma problem żeby wrócić do brzegu.
- W przypadku dzieci zawsze warto zwracać uwagę na głębokość wody. Nie wolno pozwalać dzieciom samym gdzieś się oddalać. Obserwacja musi być cały czas.
Rodzic jest od tego, żeby obserwować swoje dziecko, a nie żeby leżeć sobie beztrosko na plaży. Dlatego zawsze obserwujemy. Jeśli nie możemy towarzyszyć dziecku przez cały czas w wodzie, proponujemy rozwiązania typu: 15 minut kąpieli i wracamy na leżak czy na ręcznik. Mimo że mamy świadomość jak bardzo dzieci lubią się kąpać, szczególnie kiedy jest gorąco, nie powinniśmy zostawiać dzieci samych w wodzie.
Warto dodać, że nie była to jedyna akcja profilaktyczna, realizowana przez Zachodniopomorski WOPR na plaży w Szczecinku. Jak zapewnili nas ratownicy, WOPR-owcy powrócą ze swoim pełnym atrakcji miasteczkiem pod koniec sierpnia.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie