Bezdomnych w Szczecinku nie ubywa. Teraz schronią się w nowej ogrzewalni

W Szczecinku działają dwa punkty noclegowe. Ale nie każdy może lub chce z takiej możliwości skorzystać. Zostaje altanka, ziemianka, pustostan, kawałek kartonu… Bywa, że noc spędzona w takich warunkach kończy się tragicznie. Dlatego pracownicy MOPS, którzy na co dzień pracują z osobami bezdomnymi, wpadli na pomysł, by uruchomić w mieście ogrzewalnię. Udało się. Po intensywnych poszukiwaniach odpowiedniego pomieszczenia, miejska ogrzewalnia powstała w specjalnym pokoju przy ul. Wiejskiej. Mogą tam przebywać wszystkie osoby bezdomne, nawet te, które zameldowane są w innym miejscu lub są pod wpływem alkoholu.

W tych dniach Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej ogłosił przetarg, dzięki któremu na potrzeby miejskiej ogrzewalni wyremontowane i odpowiednio dostosowane zostaną pomieszczenia przy ul. Wodociągowej, w budynku, w którym już działa Schronisko dla osób bezdomnych „Zacisze”. W pierwszej kolejności wykonana ma zostać dokumentacja projektowo-kosztorysowa. Drugim etapem będzie natomiast przystąpienie do prac remontowo-adaptacyjnych.

Warto nadmienić, że tylko w ubiegłym roku z pomocy Schroniska dla osób bezdomnych „Zacisze” przy ul. Wodociągowej skorzystało łącznie 11 osób. W skład Schroniska wchodzi również Punkt Pomocy Bezdomnym i Potrzebującym, w którym m.in. wydawane są gorące posiłki, suchy prowiant, gdzie bezdomni mogą się wykąpać, pobrać czystą odzież lub odpocząć w świetlicy. Z noclegowni, która mieście się w budynku MOPS przy ul. Wiejskiej skorzystało w ubiegłym roku 65 bezdomnych. 31 osób skorzystało z noclegów okresowych, a 34 z noclegów doraźnych.

Tegoroczne liczenie osób bezdomnych na terenie Szczecinka, które miało miejsce w połowie lutego, wykazało, że na obszarze miasta przebywa 46 bezdomnych. Liczba ta od pewnego czasu nie uległa zmianie. Podczas wcześniejszego liczenia, które miało miejsce w 2017 roku, stwierdzono 47 osób bezdomnych.