Behemoth jako wyraz artystyczny

Sprawa koncertu zespołu Behemoth w Szczecinku wciąż budzi żywe zainteresowanie tak zwolenników, jak i przeciwników tego wydarzenia. Death metalowy, słynący z obrazoburczych tekstów wprost propagujących satanizm oraz diabolicznego, scenicznego wizerunku zespół, ma zagrać podczas przyszłorocznej edycji festiwalu MateriaFest. Choć umowa nie jest jeszcze podpisana, jest to niemal pewne.

Koncert zespołu o światowej renomie ma zorganizować Samorządowa Agencja Promocji i Kultury w Szczecinku. I właśnie to podzieliło mieszkańców do tego stopnia, że postanowili w tej sprawie zaprotestować. Do SAPiK wpłynęły setki petycji, jednak nie zanosi się na to, żeby odniosły skutek. 

“Odczytujemy to jako włączenie się SAPiK Szczecinek w kampanię promocji satanizmu w Polsce i naszym mieście.” - czytamy w petycji. 

Behemoth: Amen

Zdrowaś Maryjo, hańby pełna

Pan cudzołożył z tobą

Przeklętaś ty między ludźmi

I opętana

- To są normalne koncerty ostrej muzyki death metalowej. Czy są nawiązania do satanizmu? Chyba raczej nie - mówi w TV Gawex wicedyrektor SAPiK, Łukasz Koczan. Jest to raczej wyraz artystyczny.

“Koncert Behemotha są znane z demonicznej atmosfery, satanistycznego i bluźnierczego przekazu" - możemy między innymi przeczytać w petycji. -"Teksty utworów zespołu oddają cześć szatanowi i są de facto modlitwami do niego. Szydzą z Najświętszej Maryi Panny, czczonej przez miliony katolików w Polsce i na całym świecie. Setki młodych ludzi, które wezmą udział w koncercie Behemotha zostaną wystawione na kontakt ze złem, brzydotą, bluźnierstwem i profanacją”.

- To jest nawoływanie do pewnej cenzury artystycznej, jestem temu przeciwny - mówi o tym w TV Gawex burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. - Rozumiem, że te środowiska skrajnie katolickie nie są fanami Behemotha i Nergala, ale jeszcze raz przypominam, w Polsce jest rozdział kościoła od państwa. Prawo do manifestowania swoich przekonań mają zarówno ci, którzy są skrajnymi katolikami i ortodoksami, jak również ci, którzy są na drugiej gałęzi krzywej Gaussa. 

- Zrównoważony rozwój miasta polega na tym, że musimy zaspokajać gusta różnej publiczności. Również tej, która słucha ciężkiej, czasem depresyjnej muzyki.

Behemoth: Alas, the lord is upon me

Lordzie aniołów, Kurwo zbawienia

Podrzyj niebo, jak rozkładasz nogi, Rzygnij na moją głowę

Wszelkie nieszczęścia i obelgi znane ludzkości

- Koncert będzie biletowany i sfinansowany z biletów za ten koncert. Teren będzie ogrodzony, obecność jest kwestią wolnej woli - podkreśla wicedyrektor Samorządowej Agencji Promocji i Kultury. 

- Argument, że ludzie sobie nie życzą tego koncertu, bo to idzie z ich pieniędzy jest absurdalny. Disco polo też idzie z ich pieniędzy. Koncerty jazzowe też -  podkreśla burmistrz.

Fragment tekstów zespołu: Tekstowo.pl