Będzie galeria czy nie? – tajemnicze działanie spółki

Niedawno Szczecinek obiegła wieść, że poznańska spółka Dator Develompent zamierza zbudować u nas Galerię Szmaragdową. Obiekt jak marzenie, ma być zlokalizowany przy ulicy Jana Pawła II, na terenie, który spółka kupiła od miasta za ponad 4,1 mln zł.
    Cel szczytny, ale na stronie internetowej spółki ( http://www.dator.pl/oferta-gruntow/pbg-24.html) pojawiła się oferta sprzedaży tego gruntu wraz z mapkami dokładnej jego lokalizacji. O wyjaśnienie sprawy poprosiliśmy rzecznika prasowego ratusza Konrada Czaczyka. – Burmistrz skontaktował się już z przedstawicielem spółki. Spółka w swojej ofercie sprzedaży zapisała obecnie obowiązujące postanowienia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Nie można wykluczyć, że zamieścili tę ofertę w Internecie jeszcze przed negocjacjami z władzami Szczecinka odnośnie zmian w planie. Może próbowali dopasować koncepcję zabudowy do obowiązującego planu i stwierdzili, że nie zagospodarują działki zgodnie ze swoimi oczekiwaniami, więc ją sprzedadzą, a dopiero potem wpadli na pomysł negocjowania z władzami miasta zmian w planie. Jeśli ta oferta sprzedaży działki  nadal będzie eksponowana na ich stronach internetowych, to burmistrz nie wyklucza, że wstrzyma się z inicjowaniem zmian w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Oczywiście, burmistrz wie, że możliwy jest też taki scenariusz, że poznański developer wycofa ofertę z Internetu, miasto zmieni plan zagospodarowania przestrzennego zgodnie z ich sugestiami, a potem oni zamiast wybudować galerię handlową, której wizualizację nam przedstawili, i tak tę działkę sprzedadzą komuś innemu i nowy nabywca będzie realizował inną koncepcję. Nie można jednak od razu zakładać złej woli inwestora i podchodzić do każdego z nieufnością. Tak czy owak, sprawa będzie wyjaśniana – powiedział nam rzecznik burmistrza.
    Przypomnijmy: Galeria ma nosić nazwę „Szmaragdowa”. Według planów, obiekt zostanie „uzbrojony” w dwupoziomowy parking podziemny oraz w dwa poziomy terenu handlowego o powierzchni ok. 8 tys. m2. Teraz wszystko w rękach radnych. Glosując „za” muszą jednocześnie zmienić plan zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu. Obecnie zakłada on budowę w tym miejscu budynków mieszkalnych z punktami usługowymi na parterze.

(mg)