
Trwa doroczny przegląd urządzeń technicznych szczecineckiej pływalni. Termin otwarcia obiektu po dwutygodniowej przerwie technologicznej , 17 września powinien być dotrzymany. - Sprawdzamy wszystkie urządzeni a techniczne, naprawiamy drobne uszkodzenia w pomieszczeniach – powiedział Tematowi Artur Brunkalla, szef basenowej techniki. - Najistotniejsza podczas dwutygodniowej przerwy jest całkowita wymiana wody i mycie niecek wszystkich basenów: sportowego, dla dzieci, jacuzzi. Naprawiamy glazurę w prysznicach, myjemy dosłownie wszystko.
Infrastruktura basenu, ukryta po jego niecką na najniższym poziomie gmachu przy Szczecińskiej , to niemal …fabryka. System doprowadzania wody, wymienniki ciepła, dozowniki chloru, system grzewczy, wentylacja – to wszystko podlega szczegółowemu przeglądowi. Kontrola obejmuje też podpodłogowe ogrzewanie i… 5 kilometrów rur doprowadzających i odprowadzających wodę.
Czy po bieżącym przeglądzie instalacji basen rzeczywiście jest jak nowy? Tak optymistycznie w poprzednich sezonach zapewniało kierownictwo miejskiej spółki Aqua Tur. –Nie przesadzajmy, to tylko niezbędny bieżący przegląd i drobne naprawy – zastrzega Robert Duszyński, prezes Aqua Tur-u. – Zapewniam jednak, ze tak gruntowne jak w tym roku odświeżenie obiektu gwarantuje znacznie lepsze warunki relaksu. I bardziej bezpieczne, gdy chodzi o ewentualne zanieczyszczenia bakteryjne.
Otóż to: bakteryjne zanieczyszczenia! Zapytałem o „odwieczny” problem szczecineckiej pływalni: Czy są kłopoty ze skażeniem wody? W mieście nieustannie krąży opinia o tym jakoby była ona źródłem zakażeń przykrą chorobą skóry, tzw. brodawczakiem, jego niebezpieczną odmianą zwłaszcza dla dzieci.
– Woda jest systematycznie badana przez Inspekcję Sanitarną w Szczecinku – stwierdza prezes Duszyński i na dowód pokazuje plik wyników badań z ostatnich tygodni przedostatnią ( od 3 bm. przyp. red.) doroczną przerwą techniczną w eksploatacji basenu. W rubrykach określających bakterie, także coli , widać zero. -A brodawczak? – Owszem, niegdyś były z tym kłopoty, lecz pamiętajmy, że bakterie nie wystąpiły skutkiem zaniedbań ze strony personelu pływalni, zostały przyniesione przez klientów. Nie możemy u każdego sprawdzić czystości skóry, na ma takiej możliwości w żadnej pływalni ogólnodostępnej – zastrzega prezes. I dodaje: - Oby wszyscy korzystali przed wejściem do wody z pryszniców i dokładnie się myli. Przepraszam, ale z tym jest bardzo kiepsko! Niestety.
(Wj)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tu miestety przebija małomiasteczkowość i fałszywa pruderia. Na naszym basenie do standardu należy ""opłukanie w gaciach "" pod prysznicem, a co twardsi nawet tego nie robią. Popieram apel zarządcy basenu : luuudzie przed myjcie się przed wejściem na basen, na całym swiecie nikt nie krępuje się rozebrać pod prysznicem. Nie inaczej jest w saunie, grzechem nagminnym jest przebywanie w niej w tekstyliach co jest przecież nie higieniczne jak również szkodliwe dla zdrowia! A wystarczy przecież przeczytać regulamin, wszystko jasno stoi, co i jak należy robić. No i bardzo często nie podkładamy sobie ręcznika. Pozdrawiam i polecam czytanie regulaminów.
ja też odwiedzam basen i to dość często, nigdy nie mam klapek... i nic niby nigdzie nie miałem! może te osoby maja uczulenie na chlor czy inne substancje!
i nie posiadam żadnego "prawdziwka" ni innego czorta. A porównując odnośnie czystości nasz basen z innymi z jakimi miałem styczność (a trochę ich było) - nasz jest na prawdę ok.
moje dzieci też miały straszne problemy z brodawczakami i z grzybicą na całym ciele. Zniknęło jak przestali chodzić na basen.
OSTATNIO JESZCZE PRZED PRZESTOJEM WIDZIAŁEM DZIECKO OBLEPIONE BRODAWKAMI NA STOPACH, SZKODA ŻE TO RODZICE NIE INTERESUJĄ SIE ZDROWIEM SWOICH DZIECI I NARAŻAJĄ NA TEN PROBLEM RÓWNIEŻ INNE OSOBY. TAKŻE BRODAWCZAK NIE ZOSTAJE PRZENIESIONY PRZEZ PERSONEL TYLKO PRZEZ KLIENTÓW.
Mój syn chodził na basen przez około 8 lat tj. nauka pływania i klub pływacki i miał ciągły problem z brodawczakiem na rękach , było ich kilka do kilkunastu , jak jedne usuwalismy , to pojawiały się nowe, aż do ...... kiedy przestał chodzić na basen . W tamtym roku syn zaprzestał uszczęszczać całkowicie na basen i brodawczaki zaczęły znikać , a nowe się już nie pojawiły . A więc , nie do końca jest tak , jak mówią władze basenu , że problemu brodawczaków nie ma , bo jest na pewno .