 
                            
                        
                                                 
                                                                                                                Piotr Rozmus, szczecinecki autor krwawych thrillerów "Bestia", "Kompleks Boga" oraz "Przebudzenie" kontynuuje serię spotkań autorskich ze swoimi czytelnikami. Tym razem jednak nie była to - jak zwykle - któraś z bibliotek, a…. Zakład Karny w Szczecinku.
To dość specyficzne miejsce wypełnione nierzadko ludźmi, którzy mogą dostarczyć inspiracji do kolejnych książek, prawda?
- Za kratami byłem pierwszy raz i niezmiernie żałuję, że nie odwiedziłem tego miejsca np. przed napisaniem Kompleksu Boga, gdzie motyw uwięzienia jest przecież kluczowy - mówi Tematowi Piotr Rozmus. - Pewnie zmieniłoby to moje postrzeganie na kilka kwestii. Kiedy przekroczyłem próg ZK dopadło mnie przejmujące uczucie odosobnienia i myśl: o rany, nie chciałbym zostać tu na dłużej.

Czy była obawa, że któryś z przypatrujących się osadzonych mógłby być jednym z bohaterów którejś ze wstrząsających historii, które napisałeś?
- Nie miałem wiedzy, za jakie przewinienia osadzeni znaleźli się w zakładzie, ale faktycznie pojawiła się myśl, że być może któryś z nich w pewien sposób może być podobny do wykreowanego przeze mnie bohatera - przyznaje autor książek.- Towarzyszyło mi też specyficzne uczucie w chwili, kiedy opowiadałem właśnie o Kompleksie Boga i pomyśle na tę powieść... Wszystko zaczęło się od wizji. Oczami wyobraźni zobaczyłem uwięzionego człowieka, biznesmena, ubranego w drogi garnitur, który obolały budzi się w celi i nie ma pojęcia w jaki sposób tam trafił i dlaczego…My tu możemy uśmiechać się na zdjęciach, ja mogę tworzyć fikcję, ale ci ludzie swoją codzienną rzeczywistość postrzegają zza krat. To jawa, nie sen.
Osadzeni w Zakładzie Karnym znają Twoje opowieści?
- Wiem, że po spotkaniu osadzeni chcą je czytać. Zakupiono wszystkie pozycje do zakładowej biblioteki, a ja obiecałem, że jeżeli zechcą, to wpadnę z kolejną wizytą. Przy okazji za zaproszenie, poprowadzenie spotkania oraz oprowadzenie po jednostce dziękuję wychowawcy por. Mateuszowi Mikołajewskiemu i pani mjr Paulinie Łamińskiej.
foto: Zakład Karny w Szczecinku

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie