
W czwartek, (14.01) około 23.00 w okolicach ulicy Szkolnej miał miejsce atak z użyciem niebezpiecznego, ostrego narzędzia. Pomiędzy dwoma mężczyznami doszło do kłótni, a potem do szarpaniny. Finał tego zdarzenia był taki, że jedna z biorących udział w tym zajściu osób trafiła do szpitala z ranami ciętymi. Mimo policyjnej obławy, sprawca zbiegł. Policja prowadzi w tej sprawie czynności wyjaśniające.
- Rzeczywiście, Komenda Powiatowa Policji w Szczecinku prowadzi w tej sprawie dochodzenie – informuje „Temat” mł. asp. Anna Matys, rzecznik prasowy szczecineckiej policji. – W pobliżu ul. Jana Pawła II i Szkolnej doszło do kłótni pomiędzy dwójką mężczyzn. Były to osoby dobrze policji znane. Pomiędzy mężczyznami najpierw doszło do wymiany zdań, a następnie w trakcie szarpaniny jeden z mężczyzn - najprawdopodobniej szyjką rozbitej butelki po piwie - zranił drugiego. Sprawca, spłoszony przez świadków, zbiegł. Z kolei zraniony mężczyzna trafił do szpitala.
Jak poinformowała nasza rozmówczyni, życiu poszkodowanego nic nie zagraża. Mężczyzna ma drobne rany na ciele i jedną, również niegroźną, na udzie. Postępowanie jest w toku. (sz)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie