
Jej historię już kiedyś przedstawialiśmy. Motorsport z reguły jest sportem, który przyciąga częściej mężczyzn. Ale zdarzają się wyjątki. Okazuje się, że kobiety również interesują się motorsportem, wyścigami, prędkością i rywalizacją na torze. Wśród nich jest także Julia Trusewicz z I LO w Szczecinku. Może się pochwalić kolejnymi sukcesami - jej artykuł pojawił się w znanym ogólnopolskim magazynie.
O Julii Trusewicz i jej zamiłowaniu do motorsportu, a w szczególności do MotoGP, pisaliśmy w maju. Uczennica I LO od kilku miesięcy współpracuje z portalem Świat Wyścigów, a właśnie ukazał się nowy numer Ogólnopolskiego magazynu "Świat Motocykli" (dostępny między innymi w Empiku), w którym pojawił się artykuł jej autorstwa o Anie Carrasco i Marcu Marquezie, którzy wrócili do ścigania po wypadkach.
Julia swoją przyszłość wiąże właśnie z dziennikarstwem sportowym.
- Nad samym tekstem pracowałam około półtora tygodnia, praktycznie pisząc od rana do wieczora. Musiałam ułożyć w głowie łańcuch zdarzeń, który zaczął się w lipcu 2020 i trochę się od tego czasu wydarzyło w historiach obu zawodników, które opisałam
- mówi Tematowi Julia Trusewicz.
- O wygranej Any Carrasco na Misano kilka miesięcy po kontuzji kręgosłupa napisałam artykuł tuż po tym, jak to się stało. Tekst o Marcu Márquezie chodził mi po głowie od jego pierwszej wygranej po powrocie, ale nie planowałam go realizować w bliskiej przyszłości. Motywacji dodała mi rozmowa z Márquezem na spotkaniu Red Bulla w połowie sierpnia, dwa dni przed tym jak pojawiłam się na torze, aby obejrzeć jego i resztę stawki w Grand Prix Austrii. Odpowiadając na moje pytanie, Marc powiedział kilka ważnych słów (które są zacytowane w artykule). Wtedy doszłam do wniosku, że czas w końcu zrealizować ten pomysł - zdecydowałam się na opisanie historii jego i Any Carrasco ze względu na podobieństwo historii, ich znajomość i to, że po zwycięstwie rodaczki, Márquez powiedział, że chciałby takiego powrotu jak ona - dostał go tydzień później
- dodaje.
- Po publikacji czułam wielką radość - to było kompletne spełnienie marzeń. W 2020 roku zakładałam swojego małego bloga, potem w kwietniu 2021 zaczęłam pisać o kobiecych występach dla portalu anglojęzycznego, od sierpnia piszę dla Świata Wyścigów, bardzo znanego portalu, właśnie o MotoGP, a potem wydałam artykuł w drukowanej gazecie. Szczerze mówiąc, takie cele zakładałam sobie na najbliższe 6 lat, a nie jeden rok (śmiech). Byłam też wzruszona tym, ile wsparcia dostałam od moich rodziców i przyjaciół, którzy zawsze byli ze mnie dumni.
Całą historię Julii z motorsportem przeczytacie w tym materiale:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pięknie, gdy ludzie mają jakieś pasje. Szczególnie, gdy są to bardzo młodzi ludzie. Gratuluję:)
Brawo Julka. Pisz, my stara gwardia dziennikarstwa ( nawet tego z czasów PZPR) się starzejemy, a dobre słowo zawsze znajdzie popyt. Z serdecznościami (sub)