
Sposób obchodów Święta Konstytucji ma w Szczecinku już swoją wieloletnią tradycję. Jego początki sięgają połowy lat 90. Jednak dopiero po odsłonięciu w 1997 roku tablicy poświęconej organizatorom trzeciomajowej manifestacji szczecinecczan w 1946 roku, obchody przybrały też swój lokalny charakter. Zwyczajowo rozpoczynała ją msza św. z udziałem pocztów sztandarowych na pl. Wolności, zakończona składaniem wieńców pod tablicą. Tak więc nie jest przypadkiem, że właśnie w tym miejscu odbywają się religijno-patriotyczne uroczystości.
W tym roku msza św. odbyła się w kościele Mariackim, a o lokalnym, historycznym kontekście najwyraźniej zapomniano. Mszę św. koncelebrowali proboszczowie szczecineckich parafii. Udział w niej wzięły setki mieszkańców Szczecinka z burmistrzem, starostą i posłem na czele.
O znaczeniu tego rodzaju uroczystości mówił podczas swego kazania proboszcz kościoła NNMP ks. Jacek Lewiński. W kościele katolickim ten dzień obchodzony jest jako święto Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, sięgające 1656 roku i ślubów króla Jana Kazimierza, złożonych w katedrze lwowskiej. Zwrócił uwagę na to, by obchody nie ograniczały się wyłącznie do zewnętrznych aspektów, aby nie dać zwieść się zewnętrznej podniosłości z pominięciem jej sedna, czyli względów duchowych i religijnych.
- Abyśmy doszli do sedna, a więc i do tego co Bóg mówi w swoim słowie. (…) Ta nasza tradycja może mieć większy wpływ i ma większy wpływ na naszą rzeczywistość i na nasz prządek społeczny, polityczny, a przede wszystkim na nasze życie. My wszyscy jesteśmy zagrożeni pokusą władzy. Nie patrzę w stronę władzy, bo to nie w tym rzecz. Wszystkim grozi coś takiego. Ona rzuca się nam w oczy wtedy, kiedy ta pokusa dotyka tych, którzy sprawują władzę w państwie, ale dotyczy wszystkich. Hierarchii kościelnej, również każdego pojedynczego człowieka, każdego ojca, każdej matki, mężczyzny i kobiety. Może dotyczyć każdego i każdego dotknąć. Każdy może pójść za czymś takim, jak pokusa władzy. Czasem to może być, jak w przypadku sprawujących władzę w państwie, o takim szerokim zakresie. I tam można się pomylić i dojść do błędnych wniosków… Dlatego dzisiejsze święto jest nam bardzo potrzebne i warto, abyśmy się przyjrzeli królowaniu Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. (…) Jej królowanie jest zupełnie inne. Maryja nie może królować inaczej niż tak, jak króluje jej syn Jezus Chrystus. Ona jest uczennicą Pańską. A jak króluje Chrystus? Pan Jezus przywołał ich do siebie i rzekł. Wiecie że władcy narodów uciskają je. A wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie u was. Lecz kto by między wami chciał stać się wielki, niech będzie waszym sługą. A kto być chciał być pierwszy między wami, niech będzie waszym niewolnikiem na wzór Syna Człowieczego.
- Sprawować władzę, to służyć – mówił ks. J. Lewiński. - Nie ulec pokusie władzy bez względu w jakim miejscu świata, naszej ojczyzny, czy naszej rodziny jesteśmy. Maryja nas tego uczy. Kiedy spotykamy Maryję w pierwszej, najważniejszej scenie z jej życia, kiedy mówi w scenie zwiastowania. Oto ja służebnica Pańska. (…) Ona jest pokorną służebnica Pańską. Jest dla nas wzorem. Ona pomaga nam nie ulec pokusie władzy. Ona pokazuje nam, jak mają wyglądać relacje, które są najtrudniejsze miedzy tymi, którzy jakąś władzę mają, a między tymi, którzy im podlegają. Bez względu na to, czy to jest władza państwowa, lokalna, w zakładach pracy, czy w domu. Tego nas uczy Maryja. Pokornie i z zatroskaniem służy tym wszystkim, którzy są w jakiś sposób jej powierzeni.
Po zakończeniu mszy św. w asyście 17 pocztów sztandarowych uczestnicy przeszli na plac Wolności. Tam, na tle ogromnego baneru nawiązującego do Konstytucji 3 Maja, zawieszonego przy wejściu do ratusza, głos zabrał burmistrz Jerzy Hardie-Douglas:
Jak co roku spotykamy się tutaj na pl. Wolności, by uczcić rocznicę uchwalenia w 1791 roku Konstytucji 3 Maja. Była to jedna z pierwszych ustaw zasadniczych na świecie. Mimo, że była jedną z pierwszych, pojawiła się i tak zbyt późno i tak naprawdę nigdy nie weszła w życie. Każdego roku zastanawiam się, czemu właśnie datę uchwalenia konstytucji, każdorazowo wtedy, kiedy odradzała się niepodległa Polska, przyjmowano za datę, którą należy świętować. Konstytucja była próbą leczenia chorób coraz bardziej trawiących coraz słabszą Polskę. Jednak byłą próbą spóźnioną, wynikiem spóźnionej refleksji nad przyczynami słabości naszej Ojczyzny. (…)
- Za miesiąc i jeden dzień będziemy obchodzić 25 rocznice pierwszych po wojnie prawie demokratycznych wyborów do polskiego parlamentu. Wyborów, które wprowadziły nasz kraj na ścieżkę niezwykle korzystnych przemian. Ścieżkę, z której nie można już było Polski zawrócić. Dwa dni temu obchodziliśmy 10 rocznicę członkostwa Polski w UE. Tylko ślepi i głusi, tylko ludzie wyjątkowo nieobiektywni i o złej woli, mogą wątpić w słuszność naszej akcesji do krajów zjednoczonej Europy. Chociaż tu są i tacy. Okrągłe rocznice pokazują, że jednak nauczyliśmy się, iż konsensus w najważniejszych sprawach dotyczących kraju, uznanie czegoś takiego jak racja stanu, przestrzegania norm życia w państwie demokratycznym, przede wszystkim przestrzeganie wolnych wyborów, walka z korupcją, z nieuzasadnionymi przywilejami są drogą do sukcesu i bezpieczeństwa Polski. (…)
Minęło 220 lat i to, co udało się kiedyś imperialnej Rosji, nie może powtórzyć się w czasach obecnych i stać się sukcesem neoimperialnych stronnictw Rosji współczesnej. Ambicje prezydenta Putina nie mogą doprowadzić do upadku wolnej i niepodległej Ukrainy. Obecne załamanie się sytuacji międzynarodowej, wydawałoby się w pełni bezpiecznej i dostatniej Europy, każe nam być czujnymi. Mam nadzieję, że wyciągniemy z obecnych wydarzeń wnioski i w Polsce. Że potrafimy w obliczu zagrożenia zapomnieć o sporach politycznych, a przynajmniej je wyłagodzić i jednoczyć się by wesprzeć rząd, prezydenta i parlament. Że przestaniemy głupio kontestować nasz udział w strukturach europejskich, bo historia Konstytucji 3 Maja, to historia będąca przykładem tak trafnego, dotyczącego niestety nas wszystkich Polaków powiedzenia – mądry Polak po szkodzie. Oby to porzekadło nie sprawdziło się więcej.
Uroczystości zakończyły się złożeniem wiązanek kwiatów pod tablicą poświęconą organizatorom trzeciomajowej uroczystości z 1946 roku - Julianowi Chodorukowi, Bronisławowi Kopaczowi i Antoniemu Lewańskiemu. (zet)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Konstytucję uchwalono w 1791r. a nie w 1771r.