
Jeszcze do niedawna na trawniku po prawej stronie szczecineckiego dworca PKP (patrząc w kierunku dworca) stał okazały pomnik zbudowany z kół wiekowego parowozu. Postument ulokowano w tym miejscu w 1985 roku dla upamiętnienia 40 rocznicy powstania Dyrekcji Okręgowej Kolei Państwowych w Szczecinie z siedzibą w Szczecinku. Odsłonięcie symbolu kolejarskich tradycji i tego wydarzenia miało miejsce w obecności ówczesnego wiceministra komunikacji rządu PRL. Węzeł PKP Szczecinek, na którym pracowało wówczas ponad 2 tysiące osób, otrzymał z tej okazji Sztandar i Order Sztandaru Pracy II klasy.
Mijały lata i tablica cieszyła sie sporym wzięciem wśród okolicznych wandali i poszukiwaczy złomu. Co rusz kolejarze musieli uzupełniać ubytki w napisie wykonanym z mosiężnych literek.
Niedawno Katolickie Stowarzyszenie Kolejarzy oddział Szczecinek postanowiło zaopiekować się tablicą pamiątkową i kołami parowozu. Postument został zdemontowany, a koła na specjalnej lawecie pojechały na skwer przy kościele pw. Świętego Ducha. Stanęły tam na nowym fundamencie, również na szynach. Zamiast tablicy na postumencie wymurowanym z kamieni stanie figura św. Katarzyny Aleksandryjskiej, patronki kolejarzy. Odsłonięcie figury nastąpi w listopadzie br. podczas obchodów Dnia Kolejarza. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Z tego wynika że wszedzie kradną tylko pod kościołem nie
Jak zawsze jakiś osioł musi się wypowiadać na temat krono. To nie tan temat. Ty też byś bał się utraty pracy, więc przestań marudzić.
tym bardziej,że kolejarze są bardzo związani z naszą parafią.
To juz i kolej w tym kraju jest katolicka????
Czyli pewnie tyle co razem z ludźmi spoza Szczecinka w Krono. Wniosek nr 1: teraz nikt nie pamięta o takiej ilości kolejarzy to i nie będą ludzie pamiętać o pracownikach fabryczki, zwłaszcza że większość tu nie mieszka, wniosek nr 2 - zwolnieni zapewne poradzili sobie w inny sposób a tez się bali.