29/04/2018 | Autor: Temat Szczecinecki | źródło: temat.net
Jeśli ktoś sądzi, że ścieżki rowerowe w Szczecinku to osiągniecie ostatnich lat, to się mocno myli. W naszym mieście pierwsze ścieżki pojawiły się w połowie lat trzydziestych, a potem przez długie dziesięciolecia zupełnie o nich zapomniano.
Ten sam fragment ul. Kościuszki, wtedy Königsvorstadt w ostatnich latach XIX wieku.
Gdyby nie klasycystyczny wystrój elewacji można by rzec, że mamy do czynienia z halą fabryczną. Wszystko na to wskazuje, że to w murach Kammer- Lichtspiele, zwanym w tym czasie Gesellschaftshaus, po raz pierwszy zaprezentowano wynalazek braci Lumiere. Widok od strony Hindenburgplatz (dz. pl. Jasny). Charaktrystycznym urządzeniem w tym miejscu, była poręcz z drewnianych bali do uwiązywania koni.
W 1910 roku podczas uroczytych obchodów związanych z 600-leciem założenia miasta ulicą przeszedł pochód. Na wozie inscenizacja jednej z lokalnych legend, opowiadającej o młynarzu, któremu dobre skrzaty pomogły uwolnić się od czarów złośliwego Szuwarka. Zdjęcie wykonanao na tle zbrojowni.