
Parking przy ul. Koszalińskiej 64. Podczas próby uruchomienia silnika, wskutek zwarcia instalacji zapalił się osobowy peugeot. Kierowca sam przystąpił do akcji gaśniczej, jednocześnie powiadamiając straż pożarną. Dwa zastępy dotarły szybko na miejsce, a auto otrzymało duży strumień wody pod maskę. Pożar udało się jednak opanować dzięki szybkiej akcji gaśniczej samego właściciela, który używał również do tego wody donoszonej miskami z jednego z pobliskich mieszkań. Tak silnik, jak i peugeota, udało się uratować.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie