Pogoda teraz: 17°C | słabe opady deszczu
Reklama
Złowionego leszcza wpisuj do laptopa
10/12/2008 09:30
Koniec z obijaniem się na rybach. Po wejściu w życie znowelizowanej ustawy o rybactwie śródlądowym, każdą, najmniejszą nawet złowioną rybkę, wędkarze będą musieli wpisać do rejestru. Obowiązkowo.
Taka buchalteria to nie novum. Koła wędkarskie już nałożyły na swoich członków obowiązek prowadzenia rejestru połowów. – Niestety, wyegzekwowanie go od kolegów graniczy niemal z cudem – podkreślają działacze PZW i dodają, że zaledwie 15-20 proc. wędkarzy w naszym okręgu zwraca skrupulatnie wypełnione rejestry.
Teraz to się zmieni. – Każdego złowionego szczupaka, leszcza lub płoć wpiszemy na listę. Nie ważne przy tym czy będzie ona na papierze czy też w formie elektronicznej - w komputerze, ale będzie, i to nieodwołalnie – mówi „TEMAT-owi” Antoni Kustusz, rzecznik prasowy Zarządu Głównego Polskiego Związku Wędkarskiego.
Więcej na ten temat w najnowszym wydaniu papierowym gazety w piątek, 12.12
(tekst i foto: sw)
foto: Nie wszyscy wędkarze mają problem z buchalterią na rybach. – Nie sprawia mi to żadnego kłopotu, zrzucam rybkę z haczyka i natychmiast wpisuję ją do rubryki – zapewnia Stanisław Wołodkowicz, wędkarz z Koła PZW „Jesiotr”.
Aplikacja temat.net
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Temat Szczecinecki Temat.net
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 2
- Dom i ogród 40
- Nieruchomości 35
- Motoryzacja 32
- Praca 14
- Usługi i firmy 14
- Moda 12
- Elektronika / AGD 9
Reklama
Reklama
to ja mam jechać na ryby z laptopem,czy też z długopisem ?bzdura!!!!!!!ale niema co się dziwić to tylko polska biurokracja-jest wszędzie i rosprzestrzenia się jak ..... ja jadę nad wodę odpocząć.są ważniejsze sprawy np. kusole,zarybianie.RĘCE I WĘDZISKA OPADAJĄ.Panowie działacze PZW-DO ROBOTY SIĘ WEŻCIE!!!
Poroniony, patologicznie pomysł biurokratycznych działaczy PZW, którym w życiu nic nie wyszło!!! Powodzenia!!!
Jeżeli biurokracja ma się pojawiać w momencie kiedy chciałbym odpocząć, to co z tego za relaks, ja się pytam?!?! Idę na ryby, żeby odpocząć od smutnej codzienności, a tu co??? Widocznie "uciekanie" na środek jeziora staje się teraz daremne. BZDURA I TYLE!!!!!!!!!
Kto to bedzie pisal zapomnijcie o tym to kretyństwo, a PZW niech samo sobie pisze albo poda sie do dymisji i tak nie mają co robić.