
Zimno wędkarzom zdecydowanie nie przeszkadza w uprawianiu swojego hobby. Okazami ryb złapanych na jeziorze Radacz pochwalił się Tematowi pan Zbigniew Lewandowski.
- Łowię na Radaczu, to świetne i łowne jezioro. Przedział moich ostatnich zdobyczy - sandaczy - waha się od 70 do 78 centymetrów. Waga największego - 4,6 kg. O takie okazy na naszym Trzesiecku jest naprawdę trudno. Ale w okolicznych - jak widać nie.
Największy okaz złapany był kilkanaście dni temu. Może to dobry pomysł, żeby zamiast siedzieć w święta przed telewizorem, po prostu pójść na ryby?
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Te zdjęcia to są zrobione chyba z 10 lat do tyłu i to chyba jeszcze aparatem na klisze.I to nie radacz z tylko wielatowo.
Powinien byc kategoryczny zakaz wędkowania sandacza i szczupaka w miesiącu listopadzie i grudniu. Te ryby są już w tarle z mleczem i ikrą. Wątpię by ta ryba trafiła spowrorem do wody, gdzie w przyszłym roku ten okaz rozpłodowy dałby duźo narybku. Pilota w łapę i przed TV a nie łazić.
Po pierwsze zdjęcia są ładne ale mogły by być dokumentowane datą to wtedy już jest wiarygodność. Po drugie na jeziorze Trzesiecko też są takie sandacze ale widocznie nikt nie koniecznie to wysyła do mediów. Sam je łowie i znam ludzi którzy łowili w tym roku większe. Gratuluje bo to są ładne ryby.
Guw..o prawda!! jeśli chodzi o trzesiecko to panie Lewandowski są tam piękne sandacze i w tym roku takie jak Pan złapał na Radaczu to na trzesieckim padały niejednokrotnie .Tylko trzeba umieć je łapać.!!!
Do Pana p.d.f. jeśli chodzi o ikre to mają ją teraz i leszcze i płotki okonie itd. To powinno się zakazać połowów wszystkich ryb bo one już jesienią wczesną mają ikre. Więc jak ni masz pojęcia o rybach to się Nie Udzielaj!!!
Pan Lewandoski sam na zebraniu mówił żeby zrobić zakaz łowienia listopad i grudzień a raczej zabierania. po drugie przyniósł tego sandacza na pomost pochwalić się kolegą bo nam mówili. Tylko powiedział że złowili go na Wielatowie a nie Radaczu. a może jest jeszcze inna prawda w tym co opisał w Temacie.