Zamarznięte? Czas iść na ryby

Jeziora w okolicy Szczecinka pokryły się cienką warstwą lodu. Jeżeli mroźna aura potrzyma dłużej, na lód wejdą miłośnicy moczenia kija w przerębli (niektórzy już ryzykują łowiąc w zamarzniętych zatokach, m.in. na jeziorze Trzesiecko). "Lodowe" uprawianie wędkarstwa jest w Szczecinku bardzo popularne. Niestety, wiąże się też z ryzykiem.

    - Uczulam kolegów wędkarzy, pokrywa lodowa na akwenach nie jest jeszcze bezpieczna, o ile wogóle występuje na całym akwenie – mówi „Tematowi” Andrzej Pilzek, prezes Koła PZW Jesiotr”. - Gdy akweny pokryją się grubszą warstwą lodu (doświadczeni łowcy ryb w przerębli twierdzą, że musi mieć ona minimum 10-12 cm grubości – przy pierwszym lodzie – dop. red.) na dobre będzie można zacząć podlodowy sezon. Na wodach administrowanych przez Polski Związek Wędkarski, członek związku za połowy z lodu nie wnosi dodatkowej opłaty. Wystarczy, że ma opłaconą składkę członkowską na 2015 rok. 

    „Jesiotr” udostępnia wędkarzom do lodowych połowów wszystkie jeziora, na których prowadzi gospodarkę rybacką (wolno łowić od świtu do zmierzchu). W okolicy Szczecinka są to: Trzesiecko, Wilczkowo, Radacz Duży i Mały, Juchowo, Lipnica, Kiełpino i Ciemino. - Ponadto również inne jeziora należące do PZW – dodaje prezes Pilzek.

    Przedsiębiorstwo Rybackie w Szczecinku również zadbało o wędkarzy i udostępniło do połowów spod lodu swoje jeziora: Białe, Bielsko, Cieszęcino, Dębno Małe, Dołgie, Górne, Glonowe, Jamen, Jeleń, Jeziorki, Kniewo, Kople, Kociołek, Kopiel, Kuklicze, Łączno, Łobez - Ławiczka, Martwe, Polne, Przełęg, Rybno, Smodowo, Spore Małe, Stępień, Śniadowo, Śwido - Sarcze, Trzebiechowo, Wielatowo i rzeka Gwda, tzw. obwód nr 2 (łącznie 29 akwenów).

    Koszt połowów (cały okres sezonu zimowego) to 35 zł za jedno jezioro lub 50 zł za trzy jeziora - według uznania wędkarza. Możemy też opłacić połowy za wszystkie jeziora (60 zł – nowość!) oraz za jeden dzień. Taka przyjemność kosztuje 10 zł. Pozwolenie na połowy (po okazaniu Karty Wędkarskiej) wykupimy w siedzibie Spółki przy ul. Koszalińskiej 89 lub w Brygadzie Rybackiej w Gwdzie Wielkiej. Wędkowanie u rybaków jest dozwolone w porze dziennej tj. od wschodu do zachodu słońca (zgodnie z kalendarzem).

    Wymiary ochronne ryb są podobne do tych obowiązujących w PZW, oprócz lina (PZW – 30 cm, rybacy – 25 cm). Spółka określiła też okres ochronny ryb. Np. szczupaka nie możemy poławiać w okresie od 1 marca do 30 kwietnia, a sandacza od 1 marca do 31 maja. Rybacy uwolnili również wędkarzy od biurokracji. Na wodach administrowanych przez szczecinecką Spółkę Rybacką nie obowiązuje prowadzenie rejestru połowów. 

    W okolicy Szczecinka są jeszcze jeziora będące w jurysdykcji Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Poznaniu. To wielce atrakcyjne łowiska, m.in. jeziora: Wierzchowo, Wielimie, Spore czy Wierzchowo. Niestety, akweny nie są obecnie dostępne dla wędkarzy (wędkarze po gigantycznej awanturze mogli na nich łowić w lipcu i sierpniu ub. roku). Będą, ale dopiero wówczas, gdy RZGW wyłoni dla nich użytkownika rybackiego. Niestety, procedura się przedłuża - wodniacy z Poznania nie prowadzą obecnie przetargów na te jeziora. 

    Warunki podlodowych połowów są określone w Regulaminie Sportowego Połowu Ryb. Na lodzie można używać wyłącznie jednej wędki. Zabrania się stosować martwej i żywej ryby, jako przynęty. Łowiąc ryby spod lodu należy wykonać otwory o średnicy nie większej niż 20 cm, a między otworami zachować odległość nie mniejszą niż l m. Z kolei wędkujący na lodzie powinni zachowywać pomiędzy sobą odległość nie mniejszą niż 10 m. Ryby złowione spod lodu, przeznaczone do zabrania, należy uśmiercić bezpośrednio po złowieniu. (sw)

Foto: S. Włodarczyk