Wzrosło bezrobocie. Czy to zapowiedź nadchodzącego kryzysu?

Ekonomiści i przedsiębiorcy straszą nas nadchodzącą recesją gospodarczą. Istnieją również obawy, że znacząco wzrośnie bezrobocie. Na razie, przynajmniej w Szczecinku i w powiecie szczecineckim, jest ono „operacyjne”.
    Z końcem lata przybyło nam bezrobotnych. Na dzień 31 sierpnia br. w rejestrach Powiatowego Urzędu Pracy figurowało w powiecie 7020 osób postukujących zatrudnienia, w tym 3870 pań. To o 117 osób więcej niż miesiąc wcześniej.
    Bezrobotnych przybyło też w Szczecinku. - Na koniec sierpnia w mieście bez pracy pozostawało 2958 osób. To o 26 więcej niż w lipcu. Wzrosła też ilość bezrobotnych pań – z 1612 do 1642. Prawo do zasiłku posiada 708 osób w tym 404 panie – mówi „Tematowi” Maciej Batura, zastępca dyrektora szczecineckiego PUP. – Na szczęście, żadne z miejscowych przedsiębiorstw i firm nie zgłosiło nam zamiaru zwolnień grupowych.
    Powiatowy Urząd Pracy otrzymał ostatnio 2,4 mln zł na trzy programy. – Aktywizację osób bezrobotnych do 30. roku życia, powyżej 50. roku oraz znajdujących się w szczególnej sytuacji – dodaje dyr. Batura. – Z ministerstwa pracy i polityki społecznej otrzymaliśmy informację, że zostało im trochę pieniędzy z w/w programów. Dlatego nie zwlekając zaaplikowaliśmy o kolejne 700 tysięcy złotych. Pieniądze przeznaczymy na pomoc w rozpoczęciu własnej działalności gospodarczej – 15 dotacji, pomoc dla pracodawców na utworzenie nowych stanowisk pracy – również 15 dotacji oraz na opłacenie 30 osób bezrobotnych w ramach robót publicznych.
    Obecnie szczecinecki PUP dysponuje 178 ofertami pracy i stażów, zarówno w Szczecinku, w powiecie szczecineckim, jak i w kraju i za granicą, głównie w Niemczech. Pracodawcy najchętniej zatrudnią stolarzy, ślusarzy, brukarzy, betoniarzy-zbrojarzy, glazurników, pracowników wykończenia wnętrz i kierowców. Są też oferty pracy dla kontrolerów biletów, fryzjerów, technologów uprawy grzybów, rzeźników i kelnerów. (sw)

Foto: W Szczecinku i na terenie województwa zachodniopomorskiego poszukują brukarzy. Na etat może liczyć 10 fachowców, w tym nad Trzesieckiem sześciu.