Wygrane Wielimia i Darzboru, przegrana Błękitnych

W rozegranych w sobotę meczach z udziałem drużyn szczecineckich najlepiej spisał się lider Koszalińskiej Klasy Okręgowej Wielim, który w Szczecinku rozgromił Gryfa Polanów 6:1 (1:0). Gole strzelili: Paweł Jakimiec 3 oraz Mateusz Duda, Jarosław Adamowicz i Krzysztof Jabłoński po 1. 

Pierwsza połowa była w miarę wyrównana z optyczną przewaga miejscowych. W tej części gry kibice oglądali tylko jednego gola. Goście w końcówce pierwszej połowy przejawiali już oznaki zmęczenia. O tym, że lider nie zamierza żartować, mogliśmy się przekonać już w 23 sekundzie drugiej połowy, kiedy Jakimiec po raz drugi umieścił piłkę w bramce Gryfa. Na 3:0 podwyższył strzałem na raty Mateusz Duda. Chwila nieuwagi kosztowała Wielim utratę gola w 65 minucie. Ostatnie 20 minut meczu należało już jednak zdecydowanie do Wielimia, który zmęczonym rywalom zaaplikował jeszcze 3 gole. Adamowicz strzelił w 70 minucie. W 85 minucie trzeciego swojego gola w tym meczu strzelił niezwykle skuteczny tego dnia Jakimiec, a kanonadę w doliczonym czasie gry zakończył Jabłoński.

- Uważam, że chłopcy zagrali bardzo dobry mecz, a - co najważniejsze - skuteczny. Próbowaliśmy kilka nowych wariantów gry i to nam wychodziło- powiedział Tematowi trener Grzegorz Berger. 

- Chyba wraca moja skuteczność z poprzednich kilku sezonów, kiedy to często znajdowałem się na czele tabeli strzelców - kwituje strzelec trzech goli, Paweł Jakimiec.-  Teraz muszę ją utrzymać, a będzie dobrze. 

W meczu tym Wielim wystąpił w składzie: Kaszubowski- Boderek, Bartolewski, Skawiński (74. Brzozowski), Duda (74. Kaszczyc), Drab, Butkiewicz, Socha (60. Jabłoński), Adamowicz, Gersztyn (84. Tederko), Jakimiec.

Drugi szczecinecki przedstawiciel w KKO, Darzbór, odniósł zwycięstwo na trudnym terenie w Kretominie pokonując tamtejszy Zryw 2:1 (0:0). Gole dla Darzboru strzelili Szymon Góra i Grzegorz Hałuszka.

- Moi podopieczni zagrali znacznie lepiej niż przed trzema dniami w Szczecinku- powiedział nam trener Krzysztof Bernatek.- Powalczyli, pobiegali i przez cały czas meczu posiadali inicjatywę. W drugiej połowie przeważaliśmy już wyraźnie. Goli mogło paść więcej, jednak na tym małym, nierównym i twardym boisku gole zdobywa się bardzo trudno- dodał Bernatek.

Wysokiej porażki w Człopie z liderem tabeli Koroną doznali gracze Błękitnych Szczecinek, którzy przegrali 2:5 (0:2). Oba gole dla Błękitnych były dziełem Mateusza Pańczyka.- Mimo, że przegrywaliśmy już 0:3, to doprowadziliśmy do stanu 2:3, jednak katastrofalny brak skuteczności nie pozwolił nam na osiągnięcie czegoś więcej. Kłopotów ze skutecznością nie mieli zaś gospodarze stąd też wyraźna nasza porażka- powiedział Tematowi trener Janusz Berger.

Już w najbliższą środę, 8 maja, o godz. 17.30 rozpoczną się zaległe derby Szczecinka - Wielim kontra Darzbór. (zp)

Foto: Mecz Wielim – Gryf Polanów.