Reklama

Wojtek przejedzie rowerem 3 tysiące kilometrów

21/06/2013 11:00

 

Pokonanie 3135 km w 10 dni na rowerze wydaje się komuś niemożliwe? A jednak! Już wkrótce najtwardsi kolarze w Polsce wystartują w Maratonie Rowerowym Dookoła Polski. Maraton organizowany jest co cztery lata i skierowany jest do amatorów długodystansowej jazdy na rowerze o bardzo dobrym przygotowaniu kondycyjnym oraz psychicznym, ponieważ to właśnie psychika najczęściej decyduje o pokonaniu całej trasy i dotarciu do mety. W poprzedniej edycji maratonu nasz region reprezentował Grzegorz Bordoszewski. Tym razem będziemy się emocjonować zmaganiami Wojciecha Wieczorka. Obaj kolarze na co dzień trenują w klubie MOC Masters Szczecinek.

- Ostatnie tak mocne wyścigi miałem 3 lata temu – mówi Wojtek Wieczorek. – Pamiętam jednak jak się jeździ. W międzyczasie brałem udział w kilku luźnych wyścigach. MRDP to co innego. To walka na całego, ale nie tylko z przeciwnikami. To walka z samym sobą. Miałem okazję przyglądać się, jak to wszystko wygląda z bliska podczas startu Grzegorza.

Grzegorzowi Bordoszewskiemu podczas maratonu towarzyszyła obsługa w samochodzie. Do dyspozycji miał Dariusza Cybula jako masażystę i Wojciecha Wieczorka jako kierowcę. - Nasze funkcje były poszerzone o mechanikę, przygotowanie posiłków, sprawy organizacyjne typu załatwianie noclegów, pilnowanie trasy czy też relacje dla kibiców za pośrednictwem mediów – wspomina Wojtek. - Na mecie wspólnie cieszyliśmy się z sukcesu Grzegorza. Miał chwilę słabości, ale mógł nawet wygrać. Ostatecznie był trzeci.

Warto nadmienić, że Grzegorz Bordoszewski startował w formule Sport, czyli z możliwością pomocy od zespołu towarzyszącego. Wojtek chce wystartować w formule Extrem. Planuje przejechać cały dystans zdany tylko na siebie. Na czym to będzie polegać? 

Uczestnicy kategorii Extrem pokonują trasę non-stop bez jakiejkolwiek pomocy z zewnątrz: bez samochodów z obsługą techniczną, bez masażystów, bez lekarzy i całego tabunu ludzi, który towarzyszy zawodnikom przy typowych wyścigach szosowych. Są zdani tylko na siebie, swój rower i ekwipunek zabrany ze sobą na starcie, a na ewentualną pomoc mogą liczyć jedynie od innych uczestników lub przypadkowo napotkanych po drodze ludzi, którzy taką pomoc będą w stanie im udzielić. Samodzielnie ustalają czas, miejsce i długość trwania odpoczynków. 

Start i meta maratonu zlokalizowana jest na Przylądku Rozewie nad samym morzem. Trasa przejazdu wiedzie wzdłuż granic Polski. Impreza odbędzie się już w sierpniu tego roku. 

Mówi Wojtek Wieczorek: - Nie jest to maraton dla każdego długodystansowego kolarza. Zdaje się, że mniej niż połowa startujących z wszystkich edycji nie ukończyła wyścigu! „Nie jestem pewien do końca, czy wystartuje, ale bardzo tego chcę. Kolejnych wskazówek udziela mi Grzegorz. Mam oparcie w żonie, która pilnuje mojej diety. Zbieram też środki finansowe na start. Na chwilę obecną szanse startu określam na jakieś 70%.

- Między innymi o środki finansowe się rozchodzi – dodaje Wojtek. - Kolarz musi prowadzić rozmowy z potencjalnymi sponsorami. Potrzeba kilka tysięcy, ale wszystko idzie w dobrym kierunku. Mam nadzieję, że znajdę się wśród grona około 50 kolarzy na starcie maratonu. (sz)

 

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    MarcusGG - niezalogowany 2013-06-22 15:18:39

    Życzę powodzenia i trzymam kciuki

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do