Wizyta wojewody w Szczecinku stała się okazją do tego, by porozmawiać o przyszłych inwestycjach dotyczących dróg, zarówno w samym Szczecinku, jak i w najbliższym regionie. Niedługo ruszy przebudowa szczecineckiej ulicy Staszica, remontowana będzie również droga na odcinku Stare Wierzchowo – Drężno. Już teraz miasto i powiat myślą o modernizacji ul. Trzesieckiej. Lokalni samorządowcy podczas spotkania z wojewodą zwracali też uwagę na potrzebę lepszego skomunikowania Szczecinka ze stolicą województwa. We wszystkim rozchodzi się jednak o pieniądze.
Starosta Krzysztof Lis przypomniał o tym, że powiat już podpisał stosowne umowy w ramach Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych. – Chodzi o dwie drogi: Stare Wierzchowo – Drężno i Staszica. To umowa na ponad 1, 2 mln zł – zauważył starosta Krzysztof Lis. Warto nadmienić, że powiat na obie drogi będzie musiał wydać w sumie ponad 3 mln zł. Wobec takiej sytuacji rodzi się pytanie, czy dotacja, którą w ramach „schetynówek” rozdysponował Piotr Jania, nie mogła być w przypadku Szczecinka większa?
- Kiedy obejmowałem urząd, w grudniu otrzymałem wszystkie materiały dotyczące podziału środków finansowych w ramach Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych – powiedział podczas wizyty w Szczecinku wojewoda Piotr Jania. – Miałem wybór: albo rozpoczynam procedurę od nowa, albo podpisuję to, o czym zadecydowali moi poprzednicy. Wyglądało to dobrze, więc podpisałem. Akurat w tym rozdaniu „schetynówek” powiat szczecinecki miał do dyspozycji tylko 1,2 mln zł. Gdyby chodziło o większą kwotę, pewnie bym to zatwierdził. Zobaczymy, jak będzie w przyszłym roku. Jeśli powiat będzie wnioskował o jakieś „rozsądne” zadanie, wówczas znowu decyzja może być pozytywna.
Starosta wspomniał o planach przebudowy ul. Trzesieckiej oraz o drodze wojewódzkiej nr 172. O ile szanse na realizację pierwszej ze wspomnianych inwestycji są, tak jeśli chodzi o drugą władze województwa mają inne priorytety. – Znam tę drogę, jechałem nią ze Szczecina do Szczecinka i muszę przyznać, że jedzie się fatalnie – przyznał Piotr Jania. - Priorytetem jest jednak S3, drogi 6,10, 11 też będą remontowane. Chodzi o fundusze. Na wszystkie inwestycje po prostu brakuje pieniędzy.
foto: archiwum
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie