
W lasach wokół Szczecinka są wilki. Choć na temat ich ilości pojawiają się różne informacje, mówiące o liczbie od 200 aż do 500, fakt ich występowania już przez nikogo nie jest podważany. Co więcej, można śmiało przyjąć, że trwają już przymiarki do odstrzału drapieżników. Do oficjalnego pozwolenia jeszcze daleko, ale myśliwi już zacierają ręce.
W ostatnich tygodniach pojawiły się doniesienia o zagryzionych sarnach w okolicy Gałowa i zachodniej części Szczecinka, jednak z pewnością można stwierdzić że nie jest to dzieło wilków. Te bowiem zabijają, żeby zjeść, a potwierdzone już ślady na ciałach martwych zwierząt wskazują na watahę bezpańskich psów. Z nadesłanym dziś do nas zdjęciem już trudno dyskutować. Świeżo zagryzioną sarnę w pobliżu jeziora Jamen, między Sporem a Starym Wierzchowem, znalazł pan Michał. - Wokół ślady wilków. Całkiem, jakby mnie usłyszały i dopiero co przerwały ucztę - informuje nas Czytelnik.
.......................................................................................................................................................
Dołącz do największej, najbardziej liczącej się grupy Czytelników w mieście! Wrzuć Temat! Twoja informacja ma wartość, więc wykorzystując ją gramy fair: Prześlij nam informację ze zdjęciem lub filmem, a wykorzystane przez nas materiały nagrodzimy bonami zakupowymi! Szczegóły tutaj.
Jak to zrobić? Najszybciej przez Facebooka @temat.szczecinek :
https://www.facebook.com/temat.szczecinek/
lub mailem: [email protected]
..........................................................................................................................................................
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
"Wilki dopadły sarnę. Nie miały litości" Straszne, wszyscy wiedz ze wilki powinny najesc sie trawy i lisci a jesli im sie zachcialo mieska to powinny wystapic do nadlesnictwa o pozwolenie na polowanie. Cos strasznego dzieje sie z wilkami jak one moga chciec jesc i to jeszcze mięso. Naprawde straszne!
Mysliwi najpierw niech siebie odsrrzela Bedzie wiekszy pożytek
Zastrzelone Wilki już są znajdowane. Myśliwy wilkowi nie przepuści.
Straszna historia po prostu... Pogratulować podstawowej wiedzy o gatunku... Co w tym dziwnego że wilk zabił sarne ? A co ? Sarna miała zabić wilka ? Jak niby miał to zrobić z litością? Brakuje mi cierpliwości na takie artykuły .... I jeszcze zdjęcia do tego zamazane ... Chcecie pokazać zdjęcia to pokażcie takimi jakie są .
To samica jelenia czyli łania tak dla sprostowania. Pała z biologii!
A moja jaszczurka zjadła świerszcza, zła krwiożercza bestia. A to bydle! Kto wystąpi o odstrzał kontrolowany? Może Szyszko?
,Cielak ,Jeleń
Po co ta cenzura? W takim Tesco na ladzie pełno tego leży i nikt nie cenzuruje
Nieładnie tak przerywać posiłek komuś oj wstydź się pan.
jak wilki zjedzą grzybiarza albo dziecko też powiecie NIC SIĘ NIE STAŁO???
To tyko kwedstia czasu kiedy wilki zaczna atakowac ludzi.Nalezy jak najszybciej przeprowadzic ich odstrzal ! To juz najwyzszy czas zanim sie stanie jakas tragedia !
W tekście pojawia się jedno istotne zdanie, które tlumaczy, że sarna została zagryziona przez bezpańskie psy a wilki zabijają, by zjeść. Cała reszta artykulu ma za zadanie wzbudzać strach przed wilkami.
""To tyko kwedstia czasu kiedy wilki zaczna atakowac ludzi.Nalezy jak najszybciej przeprowadzic ich odstrzal ! To juz najwyzszy czas zanim sie stanie jakas tragedia !""- koniec cytatu. No tak, bardzo dobry pomysł. Wystrzelajmy wszystką zwierzynę, wytnijmy wszystkie lasy, potem weźmy się za wstrętne muchy i owady, wtedy ptaki same wyginą, a na końcu zalejmy wszystko betonem i asfaltem. Będziemy wtedy żyli w poczuciu bezpieczeństwa i dobrze spełnionego obowiązku. "Gdyby nie internet, nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem Do redaktora: nie idźcie tą drogą, takie tytuły pasują do tabloidów.
Ja widziałem jak sarny zabijają... Kto widział film "Sarnie żniwa" ten wie :D. Te sarny to krwiożercze bestie, dobrze że wilki je zabijają :D
Dla odmiany jednego z wpisów. Nie róbmy nic. Niech przyroda radzi sobie sama. Za lat 10 wilków będzie nie 500 a 5000 w okolicy. Jelenie i sarny zobaczyć można będzie w ZOO bo to podstawowy pokarm wilka. Potem też coś będzie trzeba zjeść. Kapturka w lesie nie spotka. Kruki nas zadziobią. Kormorany wyżrą ryby. Samosieje zarosną pola itd. Nie róbmy nic.
Na Osiedlu Kołobrzeska, zalepiono dzisiaj dziurkę w ścianie szczytowej budynku naprzeciw biura spółdzielni. Dziurka była przez rok, albo dłużej. Dwa dni temu zobaczyłem jak ptasia mama zwija się jak może, aby wykarmić swoje pisklaki. Ale widziano to także w biurze i dziurkę kazano zalepić razem z ptasią rodziną. Potwory. Za późno zauważyłem
Wywołano mnie do tablicy, więc odpowiadam. Natura sama te sprawy reguluje. Przez tysiące lat wilki i sarny żyły obok siebie i jakoś udało sie przetrwać obu gatunkom. Pamiętaj, że zwierzęta były tu przed nami. Zajmujemy ich naturalne tereny i siedliska, a potem dziwimy się, że np. dziki podchodzą pod domy. I masz rację, jeżeli niczego nie zrobimy, to wkrótce zwierzęta będziemy oglądać na obrazkach, bo nawet w ZOO ich nie będzie. Tak naprawdę człowiekowi do życia wystarczy tylko 10% tego co zużywamy obecnie, reszta to zupełnie niepotrzebne ekstrawagancje. Eksploatujemy naszą planetę bez zastanowienia, zaśmiecając ją i licząc , że bogactwa naturalne nigdy się nie skończą i będziemy się pławić w dostatku przez następne... no właśnie. Ile jeszcze lat??? Najwyższa pora się obudzić. Wilki są niebezpieczne, komary i muchy przenoszą choroby, ślimaki niszczą warzywa, ptaki srają na samochody itd. Wszystko nam przeszkadza, a wystarczy nauczyć się żyć w symbiozie z naturą. Tylko i aż tyle.
Kretyni wszystko wybijcie i do gara ,lasy wyciac w pien .Wilki konkurecja dla mysliwych co beszczelnie zabijaja przy pasnikach zwierzęta
To była łania