
Pół tony wigilijnego karpia znalazło swój nowy dom w karpiowym eldorado, czyli w jeziorze Lipnica. Zarybienia dokonali dziś (czwartek 14.11) szczecineccy wędkarze z Kola PZW "Jesiotr".
- Ryby zostały zakupione ze składek wędkarzy - mówi "Tematowi" Andrzej Pilzek, prezes "Jesiotra". - Z Gospodarstwa Rybackiego w Świdwinie przyjechało do nas 500 sztuk karpia o wadze 0,9-1,1 kg. To certyfikowana hodowla, rybki są zdrowe. Zdecydowaliśmy, że w całości wpłyną do Lipnicy. Konsekwentnie dążymy do tego, by jezioro pretendowało do nazwy "Karpiowe Eldorado Szczecinka". Całkowity koszt zarybienia to 5 tys. zł. Do dzisiejszej akcji zobligowała nas uchwała koła. Cieszymy się, że nasi wędkarze tak często wybierają się tu na karpiową zasiadkę. Jestem przekonany, że podobnie będzie w następnych latach. Już w tym roku na Lipnicy poławiane były 5-6 kg sztuki.
- Ryby mają bardzo wysoką przeżywalność. Praktycznie w około 90-95 procentach powinny się bez większego problemu zaadoptować do nowych warunków bytowania - zapewnił nas właściciel świdwińskiej hodowli Wiesław Wolny. - Zarybianie prowadzone jest dość późną porą, bowiem późna jesień nie sprzyja poławianiu karpia na wędkę, Ryba praktycznie nie podnosi teraz przynęty. To m.in. ma spore znaczenie na jej bezproblematyczną adaptację w nowym środowisku.
To nie koniec zarybiania jezior szczecineckich w tym roku. Miasto szykuje się właśnie do "super akcji". Jeszcze w listopadzie do jeziora Trzesiecko wpłynie 125 kg węgorza, 900 kg szczupaka tzw. narybku jesiennego, 6 tys. szt. suma, również jesiennego oraz aż 2 tony lina kroczka. Akcję zarybieniową przeprowadzi miasto. Jej koszt, przy wsparciu finansowym z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, szacuje sie na około 100 tys. zł. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pięknie :)