
Kolejne mecze rozegrały szczecineckie drużyny siatkarskie. Wciąż niestety nie mamy dla kibiców pomyślnych wiadomości.
W Szczecinku kadetki MKS Volley zagrały z UKS Libero Wałcz i uległy rywalkom 1:3 ( 21:25, 25:10, 20:25, 20:25).
- Starałem się o przełożenie tego spotkania, bo w zespole mamy chore i kontuzjowane dziewczyny. Szkoda, że się nie udało przełożyć, bo brak kilku dziewczyn na boisku był bardzo odczuwalny- mówi Tematowi trener Volleya Marek Kosicki.- Mimo braków z naszej strony uważam, że spotkanie było na dobrym poziomie. Oba zespoły grały dobrą siatkówkę zarówno w ataku jak i w obronie. Mecz był bardzo zacięty i praktycznie tylko poza 2 setem wygranym przez nas (25-10) dziewczęta walczyły punkt za punkt. Niestety, w końcówkach setów 1, 3 i 4 to dziewczyny z Wałcza były górą. Generalnie jestem zadowolony z postawy swoich zawodniczek - zakończył Kosicki.
Swój mecz w ramach Wojewódzkiej Ligi Kadetów rozegrał zespół MKS Gryf. Podopieczni Piotra Szadkowskiego, bo ciekawym spotkaniu ulegli Noris Wałcz 2:3 (15:25, 14:25, 25:18, 25:22, 10:15). Po gładko przegranych dwóch początkowych setach wydawało się, że pojedynek nie potrwa długo. Tymczasem w kolejnych setach chłopcy ze Szczecinka zmobilizowali się, wzięli się w garść i niespodziewanie dwa kolejne sety padły ich łupem. W tie breaku zabrakło jednak sił i to wałczanie wygrali cały mecz.- Po dwóch szybko przegranych setach, w 3 i 4 chłopaki wreszcie zaczęli dobrze zagrywać i zdecydowanie poprawili grę w polu, co przyniosło szybko skutek. Szkoda tie breaka, bo wygrana była blisko- mówi Tematowi trener Szadkowski.
Od porażki w Świnoujściu z tamtejszym LO SMS 0:3 (-17, -24, -19) rozpoczęli rundę rewanżową siatkarze MKS Gryf w III lidze. Była to ich już 7 z rzędu przegrana w rozgrywkach sezonu 2013/14. W tabeli Gryf wciąż ostatni. Tylko 2 set był wyrównany. W pozostałych dwóch zespół szczecinecki odstawał od rywali. - Główną przyczyną naszych porażek, jest brak w drużynie rozgrywającego z prawdziwego zdarzenia - mówi trener Dariusz Brambor Na wychowanie takiego gracza potrzeba jednak kilku lat, a na obcy zaciąg nas nie stać- dodał Brambor. (zp)
Foto: Mecz MKS Gryf – Noris (zp.) i MKS Volley – UKS Libero (M. Kosicki- dziękujemy) .
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie