Czego boi się Koszalin? Naszych kibiców znów nie puścili. „Impreza niemasowa”

Wielim Szczecinek w sobotę 7 grudnia rozegrał w Koszalinie mecz 3. kolejki III ligi KSM Parsęcko Futsal ZZPN z drużyną E.Link Futsal Koszalin. Szczecinecczanie wygrali 4-3. Do Koszalina pojechała około 70-osobowa grupa kibiców Wielimia, ale nie została wpuszczona ostatecznie na halę. Dlaczego?

Wielim Szczecinek odniósł drugie zwycięstwo w futsalowej III lidze. W Koszalinie w hali Gwardii podopieczni Jakuba Śpiegowskiego pokonali E.Link Futsal Koszalin 4-3 (3-1). Bramki dla Wielimia zdobywali Mateusz Górny, Wiktor Wasyłyszyn, Adrian Zych i Jan Węgrzyn, który został najmłodszym strzelcem gola w historii futsalowego Wielimia (16 lat, 5 miesięcy i 19 dni). Dla gospodarzy trafiali Maksym Krutin (dwukrotnie) i Jakub Prątnicki. Wielim z 6 punktami zajmuje 2. miejsce w tabeli, za Szczecińską Akademią Futsalu.

W sobotę 14 grudnia Wielim nie zagra meczu ligowego, bo w I rundzie Pucharu Polski na szczeblu centralnym zmierzy się w hali “Ekonomika” z Toruńską Akademią Futsalu - spadkowiczem z I ligi.

Na mecz w Koszalinie udała się ok. 70-osobowa grupa kibiców Wielimia. Nie została jednak wpuszczona na obiekt Gwardii. Zapytałem o to w E.Link Futsal Koszalin. Dodam, że w ubiegłym sezonie sympatycy klubu ze Szczecinka również nie mogli oglądać meczu swojej drużyny z trybun w Koszalinie. Wtedy był to jeszcze jeden klub działający w tym mieście - Futsal Koszalin. Wówczas rozegrano zawody w malutkiej hali Politechniki Koszalińskiej. Tam hala była za mała i zbyt “wiekowa”. Zakazano korzystania z balkonu na hali, bo bariery na nim były w bardzo słabym stanie, co byłoby niebezpieczne gdyby większa grupa osób się o nią oparła.

- dowiaduję się w E.Link Futsal Koszalin.

Terenu przed halą pilnowało… 5 dużych radiowozów policyjnych.

Jak nam powiedział jeden z kibiców Wielimia: