Wichura, pożary i czad. Strażacy w Szczecinku interweniowali 67 razy

Ostatnie dni to we wszystkich możliwych służbach wielka mobilizacja do walki z pandemią koronawirusa. Ale poza przygotowaniami do działań w razie zwiększonej liczby zachorowań pozostają jeszcze codzienne obowiązki. Z jakimi zdarzeniami w minionym tygodniu musieli radzić sobie szczecineccy strażacy? Odnotowano aż 67 zdarzeń, w tym 7 pożarów i 60 miejscowych zagrożeń.

Mocniej powiało. A co się z tym wiąże - większość interwencji strażaków z Komendy Powiatowej PSP w Szczecinku dotyczyła usuwania tego, co pozostawił po sobie porywisty wiatr. W minionym tygodniu szczecineccy strażacy interweniowali aż 43 razy przy usuwaniu powalonych drzew i konarów z dróg. Konary zawadzały m.in. w szczecineckim parku czy na terenie cmentarza. Z powodu silnego wiatru konieczna była interwencja w Białym Borze przy ul. Rybackiej oraz w Szczecinku przy ul. Żeglarskiej. Co więcej, wichura uszkodziła również budynki. Pomoc strażaków była konieczna przy ul. Zielonej oraz Warcisława IV. Wiatr poważnie uszkodził też dach kościoła mariackiego w Szczecinku. 

Ale to nie koniec. 9.03 strażacy pomagali przy usuwaniu skutków wypadku na trasie Biały Bór - Drzonowo. Tego samego dnia zostali wezwani na ul. Mierosławskiego w Szczecinku, gdzie zgłoszono wydobywający się czad. 10.03 to interwencja związana z pożarem śmietnika przy ul. Kopernika w Szczecinku. 

11.03 miała miejsce kolizja dwóch samochodów osobowych w miejscowości Ostropole. Tego samego dnia strażacy byli także wzywani do pożaru sadzy w przewodzie dymowym. Tym razem pożar wybuchł w jednym z budynków w miejscowości Jeleń. 

14.03 szczecineccy strażacy po raz kolejny interweniowali w budynku przy ul. Mierosławskiego. Tym razem w jednym z mieszkań stwierdzono wydobywający się czad. 15.03 jednostkę w Szczecinku na nogi postawił pożar budynku przy ul. Wyszyńskiego. Ogień wybuchł w jednej z kamienic. Tego samego dnia na tej samej ulicy interweniowano jeszcze przy pożarze sadzy.