
Ci, którzy skrycie marzą jeszcze o tym, że nauczą się grać i wstydzą się próbować na profesjonalnych urządzeniach w szkole muzycznej, będą mieli coś dla siebie. Radość będą miały też dzieci, bowiem w „amfiteatralnej” części Strefy Aktywnego Wypoczynku zlokalizowanej przy ul. Kopernika pojawią się... instrumenty muzyczne.
Będzie to 11 całorocznych instrumentów muzycznych do zabawy na powietrzu, na których dostawę właśnie został ogłoszony przetarg. Jakie to instrumenty? Poniżej grafika pochodząca z oficjalnych planów, ilustrująca także ich nazwy. Interpretację i tłumaczenie ich nazw w języku angielskim urzędnicy pozostawili odbiorcy końcowemu. Wartość przetargu do 80 tys. zł, termin składania ofert mija 24 października.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Współczuję mieszkańcom ul, Kopernika.
Już widzę tych wieczornych muzyków po paru głębszych :) Będzie wesoło
Kto wymyśla te wszystkie głupoty ? Miasto zatrudnia jakiegoś specjalistę od takich bzdur ?
Ciekawe czy ratuszowi będą wiedzieć co odbierają i za co zapłacą skoro sami nie wiedzą co będą odbierać.
80 tysięcy na bzdety, a nauczyciele jęczą, że im mało. Widzicie? Tak was UM ceni P
Bać się można nocnych koncertów... Szczęście, że tam już nie mieszkam...
o ludzie .......
No bez jaj, brakuje mi tu paru bardzo istotnych instrumentów. Czyżby gwizdki, piszczałki, trąbki i wuwuzele nasi lokalni grajkowie mieli załatwić sobie we własnym zakresie?
Jeden instrument tego typu kosztuje 20 tysiecy, za 80 tysiecy kupi sie 4 instrumenty. 20 tysiecy to bardzo duza kwota. Mozna za to kupic okolo tysiaca harmonijek ustnych dla uczniow. Parafia swietego Krzysztofa cudem doczekala sie oslonietego przystanku od KM za 6 tysiecy z dluga lawka. W tym rejonie znajduje sie fatalna ulica Winniczna za skateparkiem, dziyrawa doslownie jak gofr.
Ciekawe kiedy ukradną
Super instrumenty za marne 80 koła? To jakiś żart? Tyle, po urealnieniu kosztów, kosztowałby pewnie dzisiaj nowy tęczowy Kruk. Najwyższy czas pomyśleć o wymianie Kruka na nowszy model, bo ten "stary" coś kiepsko wygląda.
Slawetny Kruk za 25 tysiecy autorstwa artysty niestety spoza Szczecinka na 3 projektach z 10 mial byc jednoznacznie teczowy i slabo pasowalby na dzieciecy plac zabaw. Instrumenty w liczbie ok. 4 za 80 tysiecy za calosc to za duzy wydatek dla Szczecinka z rozpadajacym sie dworcem i krotkolawkowym przystankiem przy stacji Szczecinek-Chyze dla uczniow.
Proponuję, żeby te instrumenty przenieś pod okna pomysłodawcy. Będzie miał patologię koło siebie.