Wędkarze posprzątają Trzesiecko. Tony śmieci do podjęcia

Szczecineccy wędkarze posprzątali już jezioro Lipnica. Teraz przyszła pora na Trzesiecko. Przed wędkarzami jednak nie lada wyzwanie. Brzegi miejskiego akwenu jak i przybrzeżna woda są po prostu zawalone śmieciami. W czasie akcji może się okazać, że kilkadziesiąt solidnej wielkości worków na odpady, to zdecydowanie za mało. 

    - Trzesiecko sprzątamy, co roku zawsze na wiosnę. Zlustrowaliśmy już front robót. Jesteśmy po prostu przerażeni, bo tyle śmieci jeszcze chyba w jeziorze nie pływało. Ale damy radę – zapewnia w rozmowie z „Tematem” Andrzej Pilzek, szef Koła PZW „Jesiotr”.  

    Szczecineccy wędkarze rozpoczną akcję na Plaży Wojskowej przy ul. Kilińskiego w sobotę 25 kwietnia o godz. 9. Później rozejdą się w obie strony akwenu, głównie jednak w stronę Trzesieki. W czasie ubiegłorocznej akcji zaledwie przez trzy godziny jej trwania podjęli z jeziora ponad 50 dużych worków na odpady. Zapełnili je głównie butelkami, puszkami, doniczkami, oponami samochodowymi, workami wypełnionymi śmieciami, puszkami po piwie i napojach, a nawet zniczami nagrobkowymi, naczyniami kuchennymi i... kompletną filmotekę składającą się z ponad 30 kaset video.

     Przy okazji członkowie Społecznej Straży Rybackiej „Jesiotra” zlustrowali jezioro. Z wody koło Trzesieki podjęli żak a w pobliskich krzakach znaleźli wonton o długości 150 metrów.

    - Wiemy, że przed nami moc pracy. Wystarczy się przejść na spacer brzegiem jeziora od Plaży Wojskowej do Hotelu Viki. Widok jest porażający, to prawdziwe wysypisko śmieci. Niestety, spory udział w tym procederze mają również sami wędkarze. Później wszyscy lamentują, że jezioro jest brudne. Przecież ryby śmieci tam nie znoszą – dodaje A. Pilzek. – W tym miejscu jest okazja, by przypomnieć kolegom ustalenia obrad walnego zebrania „Jesiotra”. Na każdym wędkarzu spoczywa obowiązek zachowania porządku na łowisku. Gdy stwierdzimy, że łamie on przepisy Regulaminu Amatorskiego Połowu Ryb, będziemy wyciągać konsekwencje, łącznie z czasowym zakazem połowów. Mamy nadzieję, że naszą akcję czynnie wesprą szczecineccy ekolodzy. 

    Po zakończeniu sprzątania wędkarze zgromadzą śmieci w jednym miejscu. Stamtąd zabiorą je pracownicy Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. (sw) 

Na zdjęciu: Sprzątanie Trzesiecka 2014.

Foto: S. Włodarczyk