
Po oddalonych od Szczecinka o 10 km malowniczo położonych Dzikach jeżdżą wielkie wywrotki Dalbetu, wożąc urobek z pobliskiego pola. Widok ciężkiego sprzętu, pracującego od rana do wieczora na łąkach położonych tuż przy wiosce, wzbudza wśród mieszkańców róże obawy i domysły.
Miejsce, które niektórzy zdążyli nazwać już nielegalną kopalnią żwiru, jest w rzeczywistości wielkim placem budowy.
Kupiłem działkę w Dzikach - mówi nam o stanie obecnym i zamierzeniach Janusz Paszkiewicz, prezes budowlanej firmy Dalbet. - Jest tam dworek i potężny teren o wielkości 22 ha. Moim planem jest tam wybudowanie dużego toru cartingowego wraz z dużym ośrodkiem wypoczynkowym.
Co z tym piachem i żwirem, który wożą wywrotki do Szczecinka?
Pamiętać trzeba, że wg polskiego prawa, każdy urobek jest odpadem i trzeba go utylizować. Mam o tyle dobrą sytuację, że utylizacją zajmuje się także moja firma - mówi prezes Dalbetu. - Urobek jest mieszany z legalnie pozyskanym popiołem z Kronospanu i trafia na budowę ich kolejnej hali. Tę budowę także realizuje moja firma. Ot, i cała tajemica. Nie ma żadnej kopalni żwiru ani wydobycia piasku. Przygotowuję teren pod moją inwestycję, a wszystko jest zgłoszone w Starostwie Powiatowym w Szczecinku.
W wyniku inwestycji dworek w Dzikach ma być przywrócony do czasów przedwojennej świetności, co wiąże się także ze sporą zmianą jego wyglądu. Obok staną także budynki hotelowe, a na całej działce kilkadziesiąt drewnianych domków. To ma być ośrodek wypoczynkowy, którego mieszkańcy będą mogli czynnie uczestniczyć w jego życiu.
Jak ktoś będzie miał ochotę, będzie się zajmował krowami, pójdzie po świeże mleko, jajka… Taki pomysł jest na teraz - mówi Janusz Paszkiewicz. - Obok jest jezioro, na którym nie będzie żadnych motorówek, tylko łódki i kajaki. Lasy, grzyby, ryby… I jeszcze coś: cała oferowana kuchnia będzie zabużańska, to będą tamtejsze specjały. Przecież wszyscy stamtąd pochodzimy, trzeba kultywować tradycję - podkreśla prezes Dalbetu.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
"z legalnie pozyskanym popiołem z kronospanu" - wreszcie. P.S. Nie ma się co przejmować, WIOŚ wymierza maksymalną karę w kwocie 500 złotych.
Mam nadzieję że Urząd Górniczy zajmie się tym miłośnikiem kuchni zabużańskiej.Dosadnie.
A to dworek Emila ? To co będzie robił Emil? Tylko polowania na niedźwiedzie w tajdze ???
to jak myślicie bedzię ten tor, czy tylko piach na budowę jest potrzebny?
raczej piach dla Dalbetu. Pan Paszkiewicz tylko obiecuje i nic dalej nie robi już wcześniej słyszeliśmy o wielkich planach i nici z tego wyszły!
Oczywiście jeśli, jak zawsze, wszyscy będą utrudniać to faktycznie nic nie wyjdzie
Już takie wałki były robione w okolicy
Jeśli tor wybudują tak jak słowiankę to strach będzie po nim jeździć.
O niwelacji terenu: "...Należy pamiętać, ze decyzja o warunkach zabudowy jest wydawana po uprzednio przeprowadzonym postępowaniu administracyjnym. W tym postępowaniu osoby trzecie (sąsiedzi) mają prawo kwestionować tę decyzję z racji posiadanego statusu strony. Trzeba zatem sprawdzić (przypomnieć sobie) czy przypadkiem informacja o takim zamierzeniu nie została Państwu doręczona. O ile decyzja o wz została wydana z pominięciem stron (sąsiadów), do zaskarżenia tej decyzji zastosowanie będą miały przepisy kodeksu postępowania administracyjnego (k.p.a.) o wznowieniu postępowania i uchyleniu, zmianie i stwierdzeniu nieważności decyzji (w szczególności art. 145 i 156 k.p.a.). O ile działania sąsiada mają charakter samowoli budowlanej, należy napisać skargę do (powiatowego) Inspektoratu Nadzoru Budowlanego..." Poza tym niwelacja terenu dotyczy przemieszczania ziemi na terenie działki, a nie wywożenia i mieszania z popiołem i używania jej na innej budowie. Wydobycie na własne potrzeby nie może być większe jak 10 m^3 na rok, a tu widzimy znacznie więcej wydobytego piasku który zostaje wykorzystany na budowę kolejnego obiektu. W dzisiejszych czasach nikt nie robi wymiany gruntu na kilku hektarach za darmo więc sprawa ma większy kaliber... PS. tor kartingowy? fajny pomysł ale takie bajki inwestor może mówić dzieciom...