
Na ulicach Szczecinka znów pojawi się nowy autobus. Nowy, chociaż model znany już wcześniej. To kolejny MAN Lions City o długości 12 metrów. Poprzednie dwa takie modele odeszły na zasłużoną emeryturę.
- Ze względu za zużycie i przebieg zostały sprzedane w przetargu
- mówi Tomasz Merk, prezes Komunikacji Miejskiej w Szczecinku.
- Drugą opcją było oddanie ich na złom.
Firma pozyskała w tej chwili używanego MAN-a z przebiegiem około 300 tys. km. Dla autobusu miejskiego to niewiele. Spełnia też normę spalania Euro 6, posiada ogrzewanie postojowe i klimatyzację. Zobaczymy go jak już zostanie pomalowany na "szczecineckie" barwy.
- Jeśli nam się uda, być może na przełomie roku pojawi się autobus przegubowy. Na niektórych trasach jest naprawdę potrzebny
- mówi prezes KM. - A potem czeka nas aplikowanie o kolejny tabor autobusów elektrycznych. Jeśli nawet nam się uda przejść przez konkurs, nowe pojazdy pojawią się w perspektywie min. 2 lat.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Skoro pan Merk jest wielbicielem elektryków, może sam przesiądzie się na elektryka. W przeciwnym wypadku rozumiem, że to "eko" za nasze, skromne dochody byście mogli pochwalić się w folderach o Szczecinku.
Ciekawa jestem gdzie prezes będzie go malował to zakład posiada lakiernię .
Tak ten przegubowiec to faktycznie potrzebny, najlepiej elektryczny. Taki miś naszych naszych czasów. Oczywiście jak przyjdzie przegubowiec to się okaże , że trzeba wyburzyć stacje paliw , bo nie ma jak manewrować, która już zresztą zamknięto wczesniej.
Przegubowiec i szczecineckie mini ronda. Już to widzę.