
To, że ludzie sprzedają dosłownie wszystko, w obecnych czasach już chyba nikogo szczególnie nie dziwi. Pojawiają się w sieci jednak różne nietypowe ogłoszenia, również w Szczecinku. Jeden z mieszkańców postanowił bowiem sprzedać… “unikatową” torbę marki Biedronka - rocznik 2017. Kto się skusi? ;)
Na naszej dużej grupie z ogłoszeniami na Facebooku (Ogłoszenia Szczecinek - moderowana, 18 tys. członków) (znajduje się ona w tym miejscu - klik), pojawiło się dość nietypowe ogłoszenie. Wśród dziesiątek ofert samochodów, ubranek dla dzieci czy opon do auta, można się natknąć na prawdziwą perełkę. Jeden z mieszkańców Szczecinka oferuje bowiem… “unikatową, używaną” torbę marki Biedronka - rocznik 2017.
- Jestem jej pierwszym właścicielem
- podkreśla pan Marek, posługując się zdaniem znanym od sprzedawców aut. Reszta ogłoszenia także sformułowana jest w tym stylu:
Torba użytkowana głównie przez mamę przy wyjazdach na zakupy. Jak na swój wiek torba jest bardzo zadbana, czysta, posiada jedynie kilka drobnych rys i odkształceń. Obecnie nie wymaga żadnego wkładu finansowego. Zakupiona w polskim sklepie. Wiek udokumentowany paragonem. Stan techniczny regularnie sprawdzany przez mamę, torba posiada aktualny przegląd "na oko" pod kątem ewentualnych usterek
- możemy przeczytać w tym niezwykle ciekawym opisie produktu, którego cena wynosi 12 zł.
To nie wszystko. Jak informuje właściciel torby, model o pojemności 5 litrów, zapewnia
“osiągi rzędu 10 KM (kilogramów mąki), a przestronne wnętrze torby gwarantuje komfortowe warunki transportu zakupów przy zachowaniu relatywnie niewielkich rozmiarów, umożliwiających korzystanie z torby na zatłoczonej ulicy czy przeciśnięcie się przez wąską kolejkę do kasy”.
Kto się skusi? ;)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten rocznik w tej cenie to czyste szaleństwo. Proponuję, aby Pan Marek ogłosił licytację a tak markowy towar znajdzie nabywcę za zdecydowanie większą kasę. Nie wiem co robi w życiu Pan Marek ale zdecydowanie kariera w marketingu rozrywkowym stoi przed nim otworem.
Ja myślę że to jest okazja, bo ten rocznik chodzi po znacznie więcej. Na przykład Zbigniew z Warszawy kupił na aukcji taką za 560 zł, a Halina z Bytomia wpadła w depresję, gdy okazało się że nie zdążyła kupić wystawionej na Allegro
Pana Marka proszę o kontakt na priv dogadamy się z ceną daję 5 zł i przyjeżdżam smacznej kawusi