
O procederze kłusownictwa ryb na łamach naszej gazety piszemy nader często. Niestety, coraz surowsze kary nakładane na „lewych wędkarzy” nie odstraszają autorów tego niecnego procederu. Kłusownicy nie tylko grabią ryby, ale nawet… rybaków.
Pod koniec kwietnia tego roku dwaj mieszkańcy Szczecinka: 21-letni Paweł K. i 41-letni Mirosław L., włamali się do pomieszczeń rybakówki przy ul. Rybackiej i zabrali stamtąd 45 sieci typu wonton o wart. 4,4 tys. zł, 15 szt. sieci typu kozak o wart. 3 tys. zł, jedną sieć typu gigant o wart. 500 zł, 2 szt. wioseł o wart. 150 zł, wodery o wart. 60 zł, olej do silnika łodzi motorowej, a nawet igłę do szycia sieci, kuchenkę elektryczną, przędzę, skrzynie plastikowe oraz imadło. To nie wszystko. Łupem rabusiów padło też 16 szt. sieci stawnych, silnik do łodzi oraz kosiarka spalinowa.
Dwa tygodnie później – w połowie maja br., kłusownicy wykorzystując przedmioty pochodzące z kradzieży, na jeziorze Wielimie dokonali nielegalnego połowu ryb – 3 kg szczupaka, 1 kg okonia, 7,5 kg leszcza oraz sandaczy.
Kłusownicy zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy Straży Rybackiej i postawieni przed Sądem Rejonowym w Szczecinku. Zostali skazani na kary po 1,5 roku pozbawienia wolności z warunkowym jej zawieszeniem na okres 3 lat. Zostali również zobowiązani do zapłacenia kar finansowych w łącznej wysokości po 6,5 tys. zł każdy.
Dokładną sentencję wyroku wraz z orzeczonymi karami będzie można przeczytać w najbliższym (czwartek 20.12) wydaniu „Tematu Szczecineckiego. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
to co obecnie wyprawia nasz rząd - to JEST WYROK !
To ma być wyrok ...pff !Lepiej tego wyroku nie upubliczniać bo inni pójdą w ich ślady .