
W ubiegłym tygodniu na drogach powiatu szczecineckiego doszło do 6 kolizji drogowych. Funkcjonariusze zatrzymali 9 nietrzeźwych kierujących w tym 3 rowerzystów.
Szczecineccy policjanci dzięki współpracy z Biurem Międzynarodowej Współpracy Komendy Głównej Policji odzyskali dwa ciągniki rolnicze John Deere skradzione na terenie Wielkiej Brytanii. Wartość odzyskanego mienia szacuje się na kwotę prawie pół miliona złotych.
- W środę (17.04) otrzymaliśmy informację z Komendy Głównej Policji o możliwym miejscu przechowywania ciągników rolniczych skradzionych w połowie kwietnia br. na terenie Wielkiej Brytanii. Policjanci pojechali sprawdzić informację – mówi „Tematowi” st. sierż. Anna Matys, rzecznik prasowa szefa szczecineckiej policji. - Na miejscu, na terenie posesji funkcjonariusze odnaleźli jeden ze skradzionych ciągników. Jednak informacja mówiła o dwóch. Mundurowi prowadząc czynności ustalili, że drugi już został przetransportowany w inne miejsce. Policjanci ustalili również i to miejsce, gdzie zabezpieczyli drugi ciągnik. W związku z tą sprawą zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 32 i 41 lat. Za przestępstwo paserstwa grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Na terenie Szczecinka nieustalony sprawca spenetrował plac budowy domu jednorodzinnego. Z posesji ukradł 70 mb rur miedzianych. Właściciel wycenił stratę na kwotę pawie 2000 zł. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego zatrzymali 20-letniego mieszkańca gminy Borne Sulinowo, który posiadał przy sobie około 10 gramów marihuany. Za posiadanie środków odurzających wbrew przepisom ustawy grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Kryminalni przedstawili zarzut kradzieży 33-letniej kobiecie, która okradła swojego znajomego. Najpierw wspólnie ze swoim konkubentem pili z nim alkohol, a potem złodziejka zabrała mu pieniądze z kieszeni. Ukradzione 8 tys. zł. wydała na zakup sprzętu AGD i RTV. - 44-letni mieszkaniec Szczecinka zaprosił parę znajomych na spotkanie przy kieliszku. Podczas libacji pochwalił się swoim gościom, że w kieszeni spodni ma 8 tys. zł, które zostały mu ze sprzedaży mieszkania - mówi st. sierż. A. Matys. - Spotkanie przebiegało w jak najlepszej atmosferze do czasu, kiedy gospodarzowi zabrakło sił do dalszego picia. Wówczas zaproszona na libację kobieta wyciągnęła mu z kieszeni gotówkę. Śledczy szybko ustalili dane, a potem zatrzymali złodziejkę. Podczas przesłuchania przyznała się do kradzieży i wyjaśniła, że od chwili, kiedy zobaczyła pieniądze nie mogła myśleć o niczym innym, jak o tym, aby stać się ich właścicielką. Zdawała sobie sprawę, że taka kwota rozwiąże wszystkie jej problemy finansowe. W pierwszej kolejności kobieta wraz ze swoim konkubentem udała się do sklepu, gdzie zakupiła telewizor, odkurzacz i lodówkę. Nie zapomniała również o spłaceniu swoich długów. Jednak pieniądze szybko się rozeszły i zaczęło ich brakować na codzienne wydatki. Zakupionym towarem nie nacieszyła się zbyt długo, ponieważ zaczęła po kolei oddawać sprzęt RTV i AGD do lombardu. Kobieta za swój czyn odpowie przed sądem. Za kradzież grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie