
Ostatnio środowisko wędkarskie zostało zaalarmowane, że na jeziorze Trzesiecko znów panoszy się zaraza, a ryby masowo kończą żywot. Jakby na potwierdzenie tej tezy, kilku wędkarzy wyłowiło dryfującego po powierzchni miejskiego akwenu słusznych rozmiarów lina. Ryba była martwa.
- Lina o wadze 1,5 kg i długości 47 cm zabezpieczyliśmy, obłożyliśmy lodem i wysłaliśmy na badania do akredytowanego laboratorium Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Koszalinie - mówi „Tematowi” Wojciech Smolarski, kierownik Referatu Ochrony Środowiska Urzędu Miasta.
- Ryba została gruntownie zbadana na zlecenie miasta. Właśnie otrzymaliśmy wyniki badań. Wynika z nich jednoznacznie, że lin dokończył żywota w następstwie rozległych obrażeń mechanicznych. Miał m.in. pęknięty pęcherz pławny (sprawozdanie z badania w załączonym pliku PDF).
Nasz rozmówca jeszcze raz uspokoił wędkarzy, że Trzesiecko, wbrew obiegowym opiniom i plotkom, jest wolne od rybiej zarazy.
– Co rusz otrzymujemy sygnały o śniętych rybach. Każdy taki sygnał skrupulatnie sprawdzamy. Okazuje się, że to plotki, a tych ławic śniętych ryb nikt z nas nie widział. Reasumując. Wędkarze mogą spokojnie i bez obaw poławiać ryby w naszym miejskim jeziorze.
Niestety, jak zginął lin, tego się nie dowiedzieliśmy i już nigdy nie dowiemy. Można tylko domniemywać, że został uderzony i to solidnie. Ale czym i przez kogo, nie wiadomo. (sw)
Foto: S. Włodarczyk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zagadka martwego lina? Ja wam powiem bez badań - Polspan !!!.
Wędkarze, buhehehehehehehehe
Wyniki autopsji zwłok Lina Trzesieckiego całkowicie zaprzeczają aby wymieniony zmarł na jakakolwiek chorobę zakaźną.Śmierć nastąpiła w wyniku doznanych obrażeń zewnętrznych i wewnętrznych.a nie jak niesie wieść na wskutek zarazy.Polspan czy też Kronospan też jest bez winy. Sprawców obrażeń jakich doznał Lini okoliczności zdarzenia nie ustalono.Wszystkim.którzy brali udział w wyjaśnianiu zdarzenia serdecznie dziękuje społeczeństwo spod znaku gryfa i jesiotra,w szczególności dzielnym i czujnym wędkarzom.