"To było straszne przeżycie". Karolina na wspólnym zdjęciu z...

18-letnia mieszkanka Szczecinka, uczennica klasy maturalnej w ZS nr 1 im. KEN, awansowała do kolejnego odcinka popularnego programu "Top Model".

5 października stacja TVN wyemitowała kolejny, piąty odcinek 5. sezonu programu, w którym główną nagrodą jest 100 tysięcy złotych, kontrakt z agencją AVANT i sesja okładkowa w miesięczniku Glamour.

Na drodze trzynastki, która pozostała w walce o wygraną, czekały kolejne przeszkody do pokonania. Po ostatnich skokach ze spadochronem, sesji w Iławie, przyszedł czas na następne wyzwania.  Najpierw wszyscy udali się na lekcję profesjonalnego chodzenia po wybiegu.
-Bardzo mi się podobało - podsumowała pracę Karoliny jedna z jurorek, Katarzyna Sokołowska.

Pierwszą z większych przeszkód był pokaz mody. Nie był to jednak zwykły wybieg, przeszkodą były bowiem... ruchome wahadła. Trzeba było bardzo się napracować, żeby nie zostać trafionym. Co ciekawe, nie można było się zatrzymać. Pokaz obserwowała spora publiczność.

Odbyła się także sesja zdjęciowa, w której uczestnicy mieli do wyboru wystąpienie nago (bez partnera) lub w stroju (z “partnerem", czyli z owadami lub wężami). Karolina wybrała tę drugą opcję i... pozowała z pełzającymi po całym ciele robakami. Zdjęcia wykonał znany fotograf, Piotr Domagała.

-Właściwie się cieszyłam,że to nie będzie trudna robota. Tym bardziej, że robaki, bardzo fajnie wyglądają i się eksponują na tych zdjęciach - powiedziała przed sesją Karolina. - Cierpiałam i próbowałam ładnie wyjść na sesji. To było straszne przeżycie - dodała jednak później.

- Każdy fotograf będzie chciał pojechać z tobą w tropiki - wyraził swoją opinię o zdjęciu Karoliny Marcin Tyszka, jeden z jurorów.

Karolina Pisarek jest już w najlepszej dwunastce 5. sezonu "Top Model". Przed nią i kolejnymi uczestnikami kolejne wyzwania i naga sesja zdjęciowa. Następny odcinek w poniedziałek, 12 października.

Finał z udziałem najlepszej czwórki odbędzie się na żywo w grudniu. 

Patryk Witczuk

foto: TOP MODEL TVN