Reklama

Telewizja pokazuje, mieszkaniec komentuje, czyli kto sprowadził TVN?

11/03/2016 15:26

Przez poniedziałek i wtorek miasto przeżywało prawdziwy szok. Z niezapowiedzianą tym razem wizytą wpadła do Szczecinka ekipa telewizji TVN24, wraz z reporterem Arturem Zakrzewskim. Czego szukali? Nieoficjalnie wiadomo, że pytali o układy i wzajemne powiązania, w których główne role mają grać syn burmistrza, Jakub Hardie-Douglas oraz wiceburmistrz Daniel Rak.

- Przyjeżdża człowiek od razu z tezą, której broni, nie chce słuchać żadnych argumentów, jest natarczywy. W rozmowie z nim trzeba wyłącznie obalać wygłaszaną tezę, jakąś tanią plotę oderwaną od realiów - zarzuca reporterowi TVN wiceburmistrz Daniel Rak. - Rozmawiałem z tym dziennikarzem, oferując mu do dyspozycji służby i to, co mamy, żeby sobie sprawdzał swoje informacje. Nie był zainteresowany.

TVN odwiedził w Szczecinku spółki miejskie i instytucje. Pojawił się także w spółce “Nutima”, wcześniej należącej między innymi do syna burmistrza Szczecinka.  

- Dla mnie sytuacja, w której na zlecenie spółek miejskich robi coś firma, którą zarządza syn, nie jest transparentna - mówi Marcin Bedka, radny Rady Miasta, który jeździł z ekipą telewizyjną po Szczecinku. - Jednak burmistrz broni tego na sesjach i mówi, że to dla niego jest normalne. Ja tego nie jestem w stanie zrozumieć. Tym bardziej nie rozumiem, dlaczego nie chciał powtórzyć tego przed kamerą.

- To nie jest program telewizyjny, który ma na celu rozwiązanie jakiegoś problemu, tylko zrobienie chryi i pokazania na przykład takiego miasta, jak Szczecinek, w krzywym zwierciadle - podkreśla wiceburmistrz Daniel Rak. - Gdyby jakikolwiek redaktor miał wiedzę, że są jakieś nieprawidłowości dotyczące na przykład jednej, drugiej czy trzeciej sprawy, winien to jest zgłosić do odpowiednich organów ścigania. W Polsce istnieją takie możliwości, a ja jestem pierwszy, który by tak zrobił.

Czy w mieście jest układ?

- Ta próba ukazania “układu” w mieście, jest tanim chwytem opozycji. Nie ma “układu”  - podkreśla wiceburmistrz Daniel Rak.

- Z jednej strony mówi się, że rodziny osób pracujących w samorządach nie powinny pracować w jednostkach samorządowych. Sugeruje się, że powinny prowadzić działalność. A jeśli prowadzą działalność, to zwraca się uwagę na to, żeby nie robiły na przykład interesów z urzędem. To paradoks.

- Albo przykład syna burmistrza, który jest radnym i członkiem Zarządu Powiatu. Przecież to ludzie go wybrali, nie żaden “układ”. 

Komu mogło zależeć na przyjeździe ekipy?

Daniel Rak: Pewnie opozycji. Jednak nie potrafię powiedzieć, ani tym bardziej udowodnić.

Marcin Bedka: Nikt związany z opozycją. To mogę powiedzieć na 100%. Reporterowi ktoś polecił moją osobę jako tą, która dokładnie wie co się dzieje. Nie zrobił tego również pan Młyński, w którego restauracji po prostu znaleźliśmy miejsce na nagranie. Tylko on się na to zgodził, nikt inny nie chciał. 

Oficjalnie powiem, że na miejscu pana burmistrza rozejrzałbym się po swoich kolegach, bo to oni mają najlepsze kontakty z TVN-em. Według mojej, zaznaczam, mojej oceny, telewizja przyjechała poinformowana o wszystkim przez bardzo prominentną osobę z PO albo z miasta. Skąd to wiem? Ponieważ nikt inny nie mógł dotrzeć do aż takich informacji, które miał reporter TVN. 

Emisja programu ma nastąpić w ciągu kilku tygodni. 

Ani burmistrz, ani jego syn nie chcieli komentować nam tej sprawy.

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    stonka2005 - niezalogowany 2016-03-11 15:54:53

    Czemu tak jest ,że jak się coś dzieje to szukamy tego co nasłał.Chyba nie taka kolej.Najpierw dać możliwość sprawdzenia,potem wyjaśniać ,a jak nie ma w tym ziarnka prawdy można poszukać tego co nasłał.Pan Rak raczej nie powinien się wypowiadać w tej kwestii,to on jest podejrzany o bycie w tym układzie i wiadomo ,że powie ,że to bzdury.Zresztą na wszystkie afery krajowe PO tak reagowało.Nie ważne co mówili ważne kto podsłuchiwał.To PO-wska sztampa.Prosta sprawa,pokazać wszystko co chce redaktor,wyjaśnić a nie wysyłać Czuka by tłumaczył butę władz,choć on sam też jest butny, no ale nic inny by do tego towarzystwa nie pasował.A że są układy to wie całe miasto ,nie ma co udawać ,że tak nie jest.Jesteś swojak masz wszystko jesteś inny masz przes.........e.Myślę ,że jeśli TVN24 (niewątpliwie stacja promująca PO),się zjawiło to jest coś na rzeczy.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    ubuntu - niezalogowany 2016-03-11 16:24:08

    Więc skoro wszystko jest legalne to może urząd miasta niech wyjawi ile kosztuje Nas mieszkańców promocja w firmie Nutima, jak był rozstrzygnięty konkurs na świadczenie usług przez tą firmę, ile kosztowało Nas mieszkańców uzbrojenie osiedla sójcze wzgórze, oraz jakie koszty poniósł z tego właściciel osiedla. Jak wszystko będzie jawne i jasne oraz zgodne z prawem to My Was panowie- przeprosimy, a wyniki UM opublikować w lokalnych mediach-nie trzeba TVN, aby każdy mieszkaniec mógł zapoznać się z wydatkami miasta. P.S. świadczenie usług dla UM przez rodziny urzędników są delikatnie mówiąc nieetyczne-bo wiadomo iż np mąż będzie rozstrzygał korzystnie dla np swojej żony, lub ojciec dla syna... ale to tylko taki szczególik...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do