Pogoda teraz: 6°C | bezchmurnie
Reklama
Szpital w Szczecinku znowu na plusie. Czy to już koniec problemów?
15/02/2022 14:24
Kondycja finansowa szpitala w Szczecinku poprawia się. W minionym roku zamiast zakładanej straty, placówka wypracowała zysk. Czy jednak ostatnie zmiany związane z uposażeniem lekarzy i kontraktami nie będą mieć przełożenia na dalsze wyniki finansowe szpitala?
Przypomnijmy, że restrykcyjne zmiany wprowadzone w szczecineckim szpitalu w 2018 roku powoli zaczynają przynosić oczekiwane rezultaty. W 2018 roku strata w wyniku finansowym placówki wynosiła 8,7 mln zł. W 2019 roku - około 8 mln zł. A rok 2020, gdzie intensywnie poszukiwano dodatkowych przychodów zakończył się wynikiem 680 tys. zł przy odpisie amortyzacyjnym 2,1 mln zł.
Na ostatnim posiedzeniu Zarząd Powiatu zapoznał się z aktualnym wynikiem finansowym szczecineckiego szpitala. W obradach uczestniczyły prezes szpitala Aneta Bibik-Mularczyk oraz główna księgowa Justyna Popis, które m.in. przedłożyły sprawozdania finansowe spółki za listopad i grudzień 2021 roku oraz projekt planu rzeczowo-finansowego na rok bieżący.
Spółka zakładała na rok 2021 stratę w wysokości 1 660 944, 95 zł. Szpital osiągnął jednak zysk w kwocie 831 849, 45 zł, co wygenerowało różnicę w wysokości 2 492 794, 40 zł.
Starosta Krzysztof Lis podkreślał, że osiągnięcie takiego wyniku nie byłoby możliwe, gdyby nie wkład i zaangażowanie załogi szczecineckiego szpitala. Poprosił, aby raz jeszcze pani prezes w imieniu Zarządu Powiatu Szczecineckiego przekazała pracownikom lecznicy podziękowania za trud ich pracy, zwłaszcza w czasie pandemii COVID-19
- poinformował Piotr Rozmus, rzecznik prasowy w Starostwie Powiatowym w Szczecinku.
Co dalej? Czy to oznacza, że szczecinecki szpital już definitywnie wyszedł na prostą? W ostatniej rozmowie z Tematem starosta Krzysztof Lis zwrócił uwagę, że wciąż trzeba trzymać rękę na pulsie. Jednym z powodów jest m.in. kwestia ostatnich zmian związanych z uposażeniem pracowników medycznych.
Te wszystkie nasze działania, zmiany uposażenia dla lekarzy, kontraktów, zmiany uposażenia również dla ratowników, wynikające z oczekiwań, z przepisów powodują, że będziemy mieli bardziej wygenerowane koszty na ten rok bieżący. Trzeba spojrzeć, jak to dopiąć, aby to nie powodowało, że szpital nie będzie mógł utrzymać płynności finansowej
- powiedział Krzysztof Lis.
Aplikacja temat.net
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Temat Szczecinecki Temat.net
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 2
- Dom i ogród 30
- Nieruchomości 29
- Motoryzacja 25
- Praca 20
- Usługi i firmy 16
- Moda 5
- Edukacja 4
Reklama
Reklama
Księgi rachunkowe szpitala powinien sprawdzić biegły rewident obeznany z zagadnieniami lecznictwa. Dopiero wtedy można wziąć za dobrą monetę słowa prezeski i księgowej. Kreatywna księgowość jest znana nie od dziś.
Małgorzata? A możesz podać konkretnie przykład tej kreatywnej księgowości na przykładzie szczecineckiego szpitala?
Małgorzata? napisz w takim razie tutaj kto badał ostatnie i wcześniejsze sprawozdania finansowe skoro zarzucasz, że były to osoby, które nie znają się na licznictwie
Małgorzata? Możesz podać przykłady niewłaściwego zarządzania szpitalem, podczas gdy w księgach wszystko się zgadzało? Przypominam. Straty nie oznaczają niewłaściwego zarządzania szpitalem, mogły być inwestycje udokumentowane w księgach.
Hasło - wystarczy nie kraść !- jak wdać aktualne i w szczecineckiej lecznicy .
Teraz mamy nową normalność. Ona brzmi - wystarczy trzymać puste łóżka dla ewentualnego pacjenta covidowego. Skończą się dodatki covidowe i ponownie lecznica będzie na minusie. Lecznica w ub. roku obsłużyła o wiele mniej pacjentów, a zarobiła więcej. Takie cuda tylko z Morawieckim i Niedzielskim. Jest tylko jeden problem i nazywa się ZGONY PONADMIAROWE. Wynoszą one już ponad 150 tysięcy Polaków. Większość z nich umarła w domu.
Szpital na plusie, populacja Szczecinka na minusie buzi pa bajaaa
Dlaczego? Wszystko możliwe! Wystarczy brać dotacje, pozbyć się lekarzy - specjalistów i innego personelu, wprowadzić tzw. łóżka covidowe, brać kasę za tzw. pacjentów covidowych oraz inne tantiemy związane z covidkiem i wychodzimy na PLUSY. W tym kraju zarabia nie ten co rzetelnie pracuje, lecz ten kto kombinuje. A kto się przejmuje tzw. "ponadplanowymi zgonami". Wg dwużydzian: "U nas w Polin mnogo ludiej".
Mam złą wiadomość. Też kiedyś wykorkujesz.