Reklama

Szczupaki idą na tarło, za nimi kłusownicy. I strażnicy

01/03/2015 10:07

Na akwenach w okolicy Szczecinka rozpoczęło się szczupacze tarło. Ryby wpływają do cieków i małych rozlewisk mających połączenie z jeziorami i tam składają ikrę. Niestety, jak co roku za szczupakami podążają kłusownicy. Z kolei ich „trud" nadzorują strażnicy Państwowej i Społecznej Straży Rybackiej.
    - Jesteśmy non stop w akcji – zapewnia w rozmowie z „Tematem” Artur Pankanin, szef SSR Koła Wędkarskiego PZW „Jesiotr”. – Niestety, mimo, że kłusowniczy proceder maleje z roku na rok, mimo dotkliwych kar, kłusowników nadal nie brakuje. Na razie trących się ryb jest niewiele, ale to dopiero początek tarła. Jednak z dnia na dzień wraz ze wzrostem temperatury kłusowników będzie coraz więcej. Zdajemy sobie z tego sprawę i jesteśmy przygotowani na każde działanie.
    Jak powiedział nam wędkarz, strażnicy zlustrowali ostatnio jeziora Radacz Duzy i Mały, Juchowo oraz Kiełpino.
    - Nie zauważyliśmy niczego niepokojącego, nie podjęliśmy pułapek na ryby. Nie oznacza to jednak, że kłusowników nie ma - podkreśla A. Pankanin. - W ochronie wód liczymy na wsparcie naszych wędkarzy. Związkowe jeziora to nasze wspólne dobro, to co w nich pływa również. Jeziora są zarybiane za nasze ciężko zarobione pieniądze, które kłusownik po prostu bezczelnie kradnie. Nie możemy to pozwolić. Dlatego apeluję: Gdy ktoś zauważy kłusowników względnie natknie się na zastawione przez nich pułapki proszę by do nas dzwonił. Jesteśmy dostępni przez całą dobę pod tel.: 507 166 190.
    Jak zapewnili nas nasi wędkarze, w pilnowaniu jezior i cieków pomagają im policjanci i strażnicy miejscy. Służbę pełnią również funkcjonariusze Państwowej Straży Rybackiej. - Ich też można zaalarmować dzwoniąc na tel. 112 lub 997 - dodaje szef "Jesiotra" Andrzej Pilzek. - Oficer dyżurny szczecineckiej policji z pewnością odpowiednio zadysponuje środki i siły.
    Szczecineccy wędkarze zdają sobie sprawę, że jak corocznie w marcu, w czasie szczupaczego tarła w okolicznych miejscowościach - co nie jest tajemnicą, tym bardziej, że święta Wielkiej Nocy tuż, tuż - będzie można kupić skłusowanego szczupaka. Kilka lat temu pod sklepem w Trzesiece kłusownicy sprzedawali dorodne szczupaki i sandacze. Oczywiście, cena była "konkurencyjna" - wszystko po to, by starczyło na kilka butelek wina. 
   Za kłusowanie ryb grozi kara pozbawienia wolności nawet do 2 lat, wysoka grzywna, a nawet dożywotnie pozbawienie karty wędkarskiej. (sw)

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do